20.04.2021r. 21:10
PAP poprosiła NIK o wyjaśnienie, dlaczego czynności kontrolne w tym przypadku trwają tak długo. W odpowiedzi izba wskazała, że “okres trwania postępowania kontrolnego jest uzależniony od min. pracochłonności oraz czasu, w jakim jest prowadzone”.
“Kontrola prowadzona jest w warunkach zagrożenia epidemicznego, które znacząco wpłynęło na możliwości prowadzenia kontroli – podobnie jak w wypadku innych kontroli prowadzonych w czasie epidemii COVID-19. Każda kontrola jest odrębną procedurą, a czas jej trwania zależy od wielu często nieporównywalnych z innymi kontrolami, czynników” – wytłumaczyła NIK. Kontrola rozpoczęła się w listopadzie 2019 r.
Do kolejnej awarii doszło również w sierpniu 2020 r. Wówczas również z pomocą przyszedł rząd i wojsko.
ENERGETYKA – najpopularniejszy dział w naszym portalu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS