Warmińsko-mazurskie jest pierwszym, i póki co jedynym województwem w Polsce, w którym nie są już hodowane zwierzęta na futro. W naszym kraju wciąż zabija się ponad 6 milionów zwierząt futerkowych rocznie, jednak liczba ferm stale maleje i spała już poniżej 300 gospodarstw.
Dobrą wiadomość przekazało Stowarzyszenie Otwarte Klatki, które od ponad 10 lat aktywnie działa na rzecz wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt na futro w Polsce. W rejestrze Głównego Inspektoratu Weterynarii na terenie województwa wciąż widnieją dwa gospodarstwa o zawieszonej działalności, jednak z kontroli aktywistów wynika, że fermy te są już zamknięte i nie są na nich hodowane żadne zwierzęta.
– Jeszcze kilka lat temu fermy futrzarskie były dosłownie wszędzie. W każdym województwie, w większości powiatów, a nawet w dużych miastach takich jak Wrocław i Gdańsk – mówi Bogna Wiltowska, Dyrektorka ds. Śledztw w Stowarzyszeniu Otwarte Klatki – Od 3 lat maleje liczba aktywnych ferm. Duża część miejsc, w których przeprowadzaliśmy śledztwa i interwencje, już nie istnieje. Branża umiera i biorąc pod uwagę ekonomiczne perspektywy już się nie podniesie – dodaje Wiltowska.
Punkt kulminacyjny produkcji futer przypadł na lata 2013-2014, od tamtej pory branża futrzarska pogrążona jest w pogłębiającym się kryzysie, który wynika nie tylko z trudnej sytuacji ekonomicznej, ale też zmian na poziomie legislacyjnym w kolejnych krajach, a także zwiększającej się świadomości konsumenckiej. W samej Europie już ponad 20 państw wprowadziło zakaz hodowli zwierząt na futro, m.in. Wielka Brytania, Włochy, Słowacja, Czechy, Chorwacja, Austria czy Francja, a debata polityczna na temat wprowadzenia takiego zakazu toczy się m.in. w Litwie, Łotwie, Bułgarii oraz w Polsce – na początku czerwca br. Zieloni złożyli projekt zakazu hodowli zwierząt na futro, który zakłada 5-letnie vacatio legis, odszkodowania dla hodowców oraz odprawy dla pracowników. Projekt nie otrzymał jednak jeszcze numeru druku.
– Dla futer nie ma odwrotu, największe marki modowe wycofały futra zwierzęce ze sprzedaży, a w Unii Europejskiej trwa właśnie zbiórka podpisów pod Europejską Inicjatywą Obywatelską Fur Free Europe, która dąży do wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt na futro oraz importu takich produktów do Unii – mówi Bogna Wiltowska – Projekt Zielonych jest więc szansą dla hodowców na uczciwą umowę społeczną. Mamy nadzieję, że jak najszybciej trafi pod obrady – dodaje Wiltowska.
Europejską Inicjatywę Obywatelską Fur Free Europe można podpisać na stronie: www.europabezfuter.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS