W sobotę w Olsztynie zapowiadają się spore emocje, bowiem Warmia Energa podejmie Nielbę, która ma olbrzymią ochotę na awans do Superligi.
W 8. kolejce liderująca Warmia Energa podejmie Nielbę Wągrowiec, ubiegłorocznego zwycięzcę rozgrywek i faworyta do awansu do Superligi. Goście obecnie zajmują dopiero 6. pozycję w tabeli, bo przegrali 26:35 z GKS Żukowo i 22:23 z MKS Grudziądz. Jednak ostatnie dwa spotkania padły łupem podopiecznych Bartosza Świerada – widać, że Nielba jest na fali wznoszącej, co potwierdza trener warmiaków Jarosław Knopik: – Nielba od kilku sezonów słabiej zaczyna ligę, ale pod koniec rundy i w rundzie rewanżowej gra już swoje. No i teraz wygląda to tak samo. Zespół z Wągrowca od kilka sezonów ma równy skład, który nie ulega wielkim przebudowom. Dodatkowo teraz wzmocnił się Pawłem Gąsiorkiem i Arturem Klopstegiem, czyli dwoma skrzydłowymi z superligowego MKS Energa Kalisz. Poza tym do gry powrócił Bartek Świerad, co daje więcej możliwości rotacji składem.
Sobotni mecz będzie miał olbrzymi wpływ na kształt tabeli na koniec sezonu. Tak też do tego spotkania podchodzi olsztyński trener. – Uważam, że to hitowy mecz, bo według mnie Nielba to największy kandydat do wygrania ligi. Naszym planem jest być wyżej w tabeli niż oni, więc musimy wygrać ten mecz. Wynik będzie na pewno na styku. Dlatego ważne, żebyśmy dobrze zaprezentowali się we wszystkich formacjach. Nie możemy sobie pozwolić na taką defensywę, jak w ostatnim meczu z Kościerzyną, gdzie straciliśmy aż 30 bramek. Zatem ułożona gra w ataku pozycyjnym, silna obrona plus pomoc w bramce. To jest nasz cel – puentuje Knopik.
W poprzednim sezonie warmiacy we własnej hali pokonali Nielbę 31:25. Na wyjeździe górą byli rywale, którzy jednak potrzebowali rzutów karnych, żeby pokonać ekipę ze stolicy Warmii i Mazur.
– Czujemy się silni i wierzymy w swoją grę – mówi Knopik. – Bardzo chcemy utrzymać tego lidera. Teraz ważny jest dobry trening. Na szczęście mamy kim trenować, a zawodnicy powracają po kontuzjach.
Jednym z powracających jest Adrian Chełmiński, który zagrał kilka minut w ostatnim meczu przeciwko Sokołowi. Klubowy fizjoterapeuta potwierdził także, że do treningów z piłką może powrócić Jakub Kozłowski. Niestety, przedłuża się rekonwalescencja Szymona Hegiera.
Jeśli Warmia Energa wygra, wtedy znacznie wzrosną jej szanse na wygranie swojej grupy. A co potem? – Zwycięzcy czterech grup I ligi zagrają w turnieju Final Four – wyjaśnia Marcin Malewski, doświadczony gracz Warmii. – Klub, który zajmie pierwsze miejsce, awansuje do Superligi, a klub z drugiego miejsca zagra w barażu z przedostatnim zespołem Superligi. Jednak żeby zagrać w Superlidze, trzeba spełnić jeszcze wymogi finansowo-organizacyjne, czyli klubowy budżet musi wynosić minimum dwa miliony złotych – kończy Marcin Malewski.
Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 17 w Uranii. Mecz odbędzie się bez udziału publiczności, jednak organizatorzy przeprowadzą transmisję na żywo poprzez swój profil w mediach społecznościowych, gdzie zamieszczony będzie także przedmeczowy konkurs dla kibiców. Do wygrania będą m.in. kalendarze i plakaty klubowe ufundowane przez sponsora tytularnego klubu.
* Inne mecze 8. kolejki: KPR Elbląg – Gwardia Koszalin (sobota, g. 16), SMS ZPRP Gdańsk – Sokół Porcelana Lubiana Kościerzyna, SMS ZPRP Kwidzyn – SPR GKS Autoinwest Żukowo, Tytani Wejherowo – MKS Grudziądz.
ŁSZ, dryh
TABELA I LIGI
1. Warmia* 15 180:148
2. Grudziądz* 14 165:145
3. Gwardia 13 203:179
4. Żukowo 12 193:168
5. Elbląg* 12 154:154
6. Nielba* 11 179:170
7. SMS Gd.* 9 177:173
8. USAR 9 181:205
9. Sokół* 7 175:169
10. SMS Kw.* 3 149:185
11. Tytani 0 171:231
* mecz mniej ** 2 mecze mniej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS