A A+ A++

Studio Owlcat Games z sukcesem weszło na rynek, wprowadzając dwie części Pathfindera: Kingmakera i Wrath of the Righteous. Oparta na zmodyfikowanym systemie Dungeons & Dragons 3.5, seria turowych gier RPG zyskała niemałą popularność – w szczególności kontynuacja, która naprawiła wiele problemów w stosunku do debiutanckiego tytułu ekipy. Obecnie deweloperzy pracują nad znacznie mocniejszym IP, ale w dalszym ciągu w zbliżonych rejonach gatunkowych.

Deweloperzy zamieścili nowe materiały związane z Warhammer 40,000: Rogue Trader. Tym razem skupiono się na lokacjach, które pojawią się w trakcie eksploracji ambitnego cRPG.

Warhammer 40K: Rogue Trader - twórcy Pathfindera z nową zapowiedzią gry w kultowym uniwersum. Prezentacja lokacji [1]

Warhammer 40K: Boltgun – oldschoolowe masakrowanie sił Chaosu. Oto retro strzelanka w kultowym uniwersum

Pierwsze cRPG w realiach uniwersum Warhammer 40,000 nie otrzymało jeszcze nawet orientacyjnej daty premiery, niemniej jednak Owlcat Games dość regularnie wypuszcza kolejne partie materiału. Najnowsza z nich oprowadza nas po lokacjach, jakie zawierać będzie Rogue Trader. Na razie wygląda na to, że fani tego świata powinni być pod tym kątem zadowoleni, jako że twórcy starają się dbać zarówno o odpowiedni nastrój, jak i rozpoznawalne miejsca. Znajdzie się zatem miejsce dla gotyckiej architektury, zniszczonych miast przemysłowych czy straszliwych kolonii karnych. Do tego odwiedzimy chociażby Commoragh, zwane też Mrocznym Miastem.

Warhammer 40K: Rogue Trader - twórcy Pathfindera z nową zapowiedzią gry w kultowym uniwersum. Prezentacja lokacji [2]

Total War: Warhammer III – nadchodzi Forge of the Chaos Dwarfs. Piękny filmowy zwiastun DLC z wielkim oblężeniem

Warhammer 40,000: Rogue Trader wprowadzi nas w jeden z ciekawszych i jednocześnie rzadziej poruszanych wątków w uniwersum. Pozwoli nam się bowiem wcielić w tytułowego potomka starożytnych odkrywców i kupców, który posiada posiada specjalny dokument upoważniający go do eksplorowania odległych rejonów galaktyki ku chwale Imperatora z pełną swobodą działania. Tak jak w serii Pathfinder, czeka nas zatem długa kampania fabularna, gdzie zbieramy towarzyszy i odciskamy piętno na odwiedzanych krainach. A biorąc pod uwagę doświadczenia związane z grami Owlcat, powinniśmy dostać produkt nawet na setki godzin rozgrywki. W końcu nikt nie powiedział, że nasz Rogue Trader musi kroczyć wyznaczonymi ścieżkami…

Źródło: Youtube

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZakopane. Górale zaniepokojeni mniejszym zainteresowaniem majówką wśród turystów. Jest też paradoks związany z inflacją
Następny artykułDziki spokojnie ryły trawnik w centrum Warszawy. Wezwano łowczego Lasów Miejskich