A A+ A++

Historyczny sukces Warhammer 40 000: Space Marine 2 najwyraźniej zachęcił Saber Interactive do dalszych eksperymentów. Studio już teraz mówi o bardzo ambitnym rozwoju zaprezentowanego niedawno graczom pomysłu.

Warhammer 40 000: Space Marine 2 to dla fanów uniwersum niespodzianka, jakiej wyczekiwali od dłuższego czasu. Zaledwie w jeden dzień udało się przyciągnąć dwa miliony graczy. Rekord graczy online na Steamie wyniósł ponad 225 tysięcy osób, w momencie pisania tego artykułu zalogowanych jest ponad 40 tysięcy użytkowników i gra wciąż utrzymuje się wśród najpopularniejszych tytułów całej platformy. 

Co ważniejsze, większość z tych graczy zdaje się być bardzo zadowolona z zapewnionego im doświadczenia. Na Steamie wystawiono już blisko 64 tysiące opinii i aż 81% z nich jest pozytywna. Użytkownicy platformy Valve mówią o świetnej kooperacji, grafice i angażującym systemie walki. Autorzy niektórych wpisów zdążyli już spędzić nawet w grze ponad 100 godzin, co doskonale świadczy o jej jakości. 

Nic więc dziwnego, że wiele osób zaczyna zastanawiać się, co dalej i jak Saber Interactive planuje wykorzystać zyskaną ostatnio popularność i wszystkie te oczy zwrócone na uniwersum Warhammera. Jak przyznał jeden z deweloperów w niedawnym wywiadzie dla IGN , sukces ten “zmienia wszystko”. Krótko dał również do zrozumienia, że twórcy mają wiele pomysłów na dalszy rozwój tej marki. 

Reżyser Warhammera 40 000: Space Marine 2 Dmitry Grigorenko wspominał już o pewnych fabularnych pomysłach, które mogą zostać zrealizowane w przyszłości. Będą one potencjalnie częścią jakiegoś DLC albo nawet Space Marine 3, pełnoprawnego sequela dla popularnej ostatnio produkcji. Do sequela bardzo po … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBez pobłażania dla pijanych kierowców
Następny artykułPapieski apel o pokój: Zatrzymajmy się, póki jest jeszcze czas!