Półtora roku temu Walmart, gigant detaliczny z USA, wprowadził swój program lojalnościowy Walmart+. Miała to być odpowiedź na Amazon Prime oraz sposób na rozszerzenie działalności e-commerce koncernu. Teraz przyszedł czas na zmiany w programie lojalnościowym i ulepszenia, które mają zachęcić klientów do tego, by wydawali więcej pieniędzy w Walmarcie, a nie u konkurencji.
Flagową zachętą w czasach rosnących cen wszystkiego, w tym drastycznych podwyżek cen paliw, ma być… zniżka na paliwa. W ramach Walmart+ klienci korzystający z programu mają otrzymać zniżkę 10 centów na galonie (ok. 3 centów na litrze). Zasięg zniżki jest naprawdę porządny – klienci Walmart+ będą mogli skorzystać z niej na ponad 14 tysiącach stacji benzynowych. To dwie gigantyczne zmiany w rabacie paliwowym, bo dotychczas zniżka wynosiła 5 centów na galonie i dostępna była na około 2 tysiącach stacji. Poszerzenie zasięgu i zwiększenie rabatu było możliwe dzięki temu, że Walmart zawarł partnerstwo z Exxon Mobil.
Program Walmart+ kosztuje 98 dolarów rocznie lub 12,95 dolarów miesięcznie. To obecnie już stała tendencja, by klienci płacili dodatkowo za programy lojalnościowe. Jednak niezależnie od opłat, program oferuje faktycznie korzyści wykraczające poza rabat na paliwie – to bezpłatna wysyłka zakupów z e-sklepu, bezpłatne dostawy artykułów spożywczych przy spełnieniu warunku wartości minimalnego zamówienia czy nawet zniżki na leki na receptę. Walmart wykorzystuje czas inflacji do tego, by mocniej akcentować swoją przewagę konkurencyjną w postaci niskich cen. W wywiadzie dla CNBC pod koniec 2021 roku zapowiadał to CEO Walmart – Doug McMillon, który twierdził, że „wykorzystamy inflację jako okazję do zdobycia nowych klientów”.
Walmartowi opłaca się oferować zniżki. W rozmowie z CNBC Chris Cracchiolo, członek zarządu koncernu odpowiedzialny za program Walmart+, powiedział, że „klienci Walmart+ są bardziej lojalni wobec Walmart”. Dzięki programowi lojalnościowemu wydają w sklepach (zarówno tym online, jak i w fizycznie dostępnych placówkach) koncernu więcej pieniędzy niż klienci nie będący członkami Walmart+.
W celu podniesienia popularności programu koncern w zeszłym miesiącu poinformował nawet, że udostępni Walmart+ jako korzyść dla pracowników swoich sklepów i hurtowni, by mogli mieć oni „osobiste doświadczenia podczas polecania”. Dzięki temu pracownicy zyskali dostęp do ofert Walmart+ nie musząc już za to płacić.
Walka z Amazonem to także rozszerzanie ofert innych niż typowo zakupowe. W marcu Walmart udostępnił c … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS