Kolejne zwycięstwo dopisał przy swoim nazwisku Stanisław Gibadło, który 18 listopada bieżącego roku, podczas gali Tymex Boxing “Czas weryfikacji” okazał się lepszy od faworyzowanego Tomasza Nowickiego.
Niedługo po walce zapytaliśmy 28-letniego boksera o tajemnicę sukcesu. Przecież względem opinii przed walką to Nowicki z lepszym rekordem i wyższą pozycją w rankingu jawił się jako faworyt.
– Byłem pewny swego i wierzę w siebie, chciałem tej walki (…) szanse na nokaut większe szansę miał Tomasz. Całą walkę opieram na kondycji, jestem wojownikiem i nie odpuszczam. Zawziętością i ilością zadawanych ciosów zamęczam przeciwników.
Fot. Tymex Boxing Promotion
Gibadło ujawnił nam, że piątkowa walka miała też drugie dno.
– Była to konfrontacja mająca zdecydować kto będzie priorytetem dla grupy i kto zawalczy o pas Mistrza Polski.
Popularny “Stan” zdradził też swoje plany dotyczące walki. Jak się okazuje, może to być prawdziwa sensacja dla naszego miasta:
– Wstępne daty Gali Mistrza Polski to kwestia nowego roku, będę zabiegał o to, aby obyła się w Krośnie. Ostatnio takie wydarzenia miało to miejsce około 20 lat temu.
Stanisława Gibadło zapytaliśmy też o plany na najbliższy czas:
– To w Sanoku zbierałem siły, tam mi się świetnie przygotowywało, to właśnie na Podkarpaciu chce spędzić ten czas (regeneracji – przyp. red.). Jestem zmęczony po walce psychicznie i fizycznie.
Bokser pnie się coraz wyżej w rankingach, znajduje się w pierwszej setce pięściarzy na świecie i plasuje się na szóstej lokacie w Polsce.
Red.: Mikołaj Marcinowski
Zdjęcia: Tymex Boxing Promotion
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS