Wybory 2023. Trwa już przedwyborcza walka billboardowa. Ktoś na banerach podlaskiej jedynki PiS do Sejmu Jacka Sasina wypisał ogromnymi literami “won” i “oddaj 70 mil”. Eurodeputowany PO Tomasz Frankowski zauważył: “Mieszkańcy Białegostoku niezbyt entuzjastycznie przywitali spadochroniarza Sasina”. Za te słowa zaatakował go podlaski marszałek z PiS.
Wybory 2023. Choć dopiero startujący i startujące w jesiennych wyborach oficjalnie zaczynają prezentować się w publicznych przestrzeniach, to billboardy i banery wyraźnie przypominające o potencjalnych kandydatach i kandydatkach pojawiały się już w prekampanii.
Wybory 2023. Kandydat Jarosław Zieliński zdjęty z drzewa
O sobie zawczasu, czyli przed oficjalnym ogłoszeniem list wyborczych, przypomniał w Podlaskiem np. poseł Mieczysław Baszko (Partia Republikańska) – teraz już oficjalny kandydat z dziesiątego miejsca sejmowej listy PiS. Jak pisaliśmy, Baszko wykorzystał do autopromocji organizowane przez krajowe zrzeszenie Ludowe Zespoły Sportowe XXVI Igrzyska Ludowych Zespołów Sportowych. Prezesem rady głównej LZS jest właśnie Baszko. Na billboardach, które zawisły przed tą imprezą jeszcze w połowie sierpnia, widniało: „Miłych wrażeń z pobytu na gościnnej ziemi podlaskiej. Mieczysław Baszko”, a do reklamówek w sieci o takiej treści dołączono też jego zdjęcie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS