Szanowni Państwo, zupełnie nie wiem, jak zacząć. Zawsze miałem jakieś pomysły, które nawet czasem stawały się inspiracją dla zdolniejszych ode mnie, a teraz klops. W dodatku już ponad trzy lata minęły, od kiedy odszedł Manoel de Oliveira, autor pamiętnych słów: „Młodość przychodzi z wiekiem”. Ktoś potem zauważył, że owszem tak, o ile nie jest to wieko od trumny. A Stanisław Jerzy Lec dodał, że takie wieko od strony użytkownika nie jest ozdobne…
Tak więc zacząłem mało zabawnie i od razu przypomniałem sobie show hiszpańskiego humorystycznego kwartetu kobiecego Stradivarias sprzed paru lat. Pierwsze dźwięki, jakie zespół zagrał, to Lament Dydony Henry’ego Purcella (koniec XVII wieku). Jeden z najbardziej przejmujących, wręcz rozdzierających utworów w historii muzyki, jako początek humorystycznego spektaklu? No cóż, jest to wyzwanie. Potem zaskoczeń było więcej, a jedna z pań okazała się nawet mężczyzną. Wszyscy jesteśmy dziećmi bożymi.
Po koncercie publiczność podziękowała wykonawczyniom stojącą owacją, tzn. wstała jedna kobieta. Byłem pod takim wrażeniem tego gestu, świadczącego o ciekawej osobowości słuchaczki, że – nie bacząc na konsekwencje – poprosiłem ją o rękę.
Na festiwalu 2020 również wystąpi hiszpański zespół. Tym razem trio kobiece Funamviolistas wprowadzi nas w szalony nastrój, nie cofając się przed niczym. Que viva Espana!
To będzie się działo 25.02, a dwa dni wcześniej, 23.02 w niedzielę, wystąpi światowej klasy wirtuoz gitary Krzysztof Meisinger, któremu będą towarzyszyć muzycy Sinfonii Varsovii. Program nazywa się Astor i poświęcony jest muzyce Astora Piazzolli. Namiętność i wirtuozeria w wielu odsłonach, a to wszystko w rytmie tango nuevo, czyli kreska taktowa, trzy ósemki, trzy ósemki, dwie ósemki, kreska taktowa, a pod tym rytmicznym schematem – lawina uczuć.
Jeszcze trzy dni wcześniej, w piątek 21.02, czeka na nas koncert, który w pierwszej chwili może się wydać normalny: sopranistka Dorota Szczepańska, młoda, występująca głównie za granicą oraz pianista Waldemar Malicki, polski, żyjący. Ale która sopranistka na jednym koncercie śpiewa Vivaldiego, Pucciniego, Bagdad Cafe i Ja się boję sama spać? Do tego gra na różnych nieoczekiwanych instrumentach! A to i tak nie wszystko, więc warto przyjść.
Dzień wcześniej, 20.02.2020, wystąpi Filharmonia Dowcipu. Mamy nadzieję zaskoczyć Państwa żartem i wirtuozerią.
Waldemar Malicki
Informacji o Fun & Classic szukajcie na stronie internetowej organizatora – MCK Sokół
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS