Dodano: 22 maja 2024 10:39
Policjanci z Wałbrzycha zatrzymali mężczyznę, który dziś w nocy wjechał w przydrożne barierki na Białym Kamieniu. – 47-letni wałbrzyszanin, aby uniknąć odpowiedzialności, pieszo oddalił się z miejsca kolizji do domu. Mężczyzna teraz trzeźwieje w policyjnej celi. Jutro usłyszy zarzut. Za krat więzienia może trafić nawet na trzy lata – informuje Komenda Miejska Policji w Wałbrzychu.
Informacja o kolizji na krótkim odcinku łącznika ulicy Andersa z ulicą Dąbrowskiego na Białym Kamieniu trafiła do wałbrzyskiej drogówki po trzeciej w nocy. Świadkowie widzieli, jak kierujący samochodem osobowym mężczyzna uderzył w przydrożne barierki. Później uciekł z miejsca zdarzenia.
– W trakcie czynności funkcjonariusze ustalili tożsamość mężczyzny i miejsce jego pobytu. 47-latek wiedział, że nie uniknie odpowiedzialności, dlatego dobrowolnie otworzył drzwi do mieszkania, w którym się ukrył, a do którego już po chwili zapukali mundurowi. Potwierdziło się, że mężczyzna był kompletnie pijany. Badanie retrospektywne wykazało w jego organizmie ponad 1,8 promila alkoholu. Policjanci odebrali więc sprawcy kolizji prawo jazdy – informuje policja.
REKLAMA
Mężczyźnie za popełnione przestępstwo poruszania się pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat trzech, zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna. Wałbrzyszanin odpowie również za spowodowanie kolizji drogowej. Pojazd, którym kierował został ostatecznie przekazany właścicielowi.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS