A A+ A++

Jak zaufać i na ile pozwolić nastolatkowi na letnie nocne wyjścia, czy wyjazdy?

Jeśli nie ufamy, to powinniśmy sobie zadać pytanie: “Dlaczego?”. W zależności od odpowiedzi, możemy dopiero zdecydować o kolejnych krokach. Po pierwsze, Polacy są jedną z najbardziej nieufnych nacji na świecie. Możemy więc nie ufać nie naszemu dziecku, ale w ogóle, błędnie sądząc, że chodzi o nie. Wówczas bylibyśmy niechętni jego autonomii z zasady kulturowej, wyuczonego sposobu odczuwania i postępowania, niemającego nic wspólnego z analizą środowiska i jego osobowości.

W kontekście tych dwóch pozostałych, nocne wyjścia czy wyjazdy mają różne twarze. Wyjścia i wyjazdy gdzie, z kim, po co, na jak długo? Bez analizy tego nie będziemy mieli informacji potrzebnych do podjęcia decyzji. Wyjazd nad morze niesie za sobą inne niebezpieczeństwa czy korzyści niż do lasu, a samemu inne niż z kimś. Inaczej będzie z mniejszą grupą rówieśników, a inaczej z większą czy w towarzystwie kogoś dorosłego. Również, jaki jest nasz nastolatek? Przezorny, rozsądny czy przekonany błędnie o samokontroli? Jakie ma doświadczenie w takich eskapadach? Dopiero uwzględniając te wszystkie czynniki, możemy podjąć decyzję.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPogoda dopisała, uczestnicy mniej
Następny artykułBlisko milion firm zniknęło w Korei Południowej w 2023 roku. To historyczny wynik