„Rosyjskie helikoptery przelatują nad wczasowiczami na wybrzeżu Eupatorii na okupowanym Krymie, wystrzeliwując elementy wyposażenia obronnego, tuż przy wybrzeżu. Film z mediów społecznościowych” – brzmi podpis pod nagraniem. Eupatoria jest dużym ośrodkiem turystycznym i uzdrowiskowym na okupowanym Krymie.
Na innym filmie przestraszona Rosjanka mówi, że „teraz już na pewno opuścimy Krym”. Kobieta jest zszokowana widokiem startujących rakiet. „W Eupatorii panowała wczoraj wyjątkowo atmosfera” – zakpił z jej reakcji niezależny, białoruski kanał Nexta.
twittertwitter
Wybuchy na Krymie. Ucieczka turystów
Po serii wybuchów na Krymie w zeszłym tygodniu rosyjscy turyści próbowali pospiesznie wydostać się z Półwyspu, który jest popularnym miejscem letniego wypoczynku. Tłumy turystów stały w kolejkach przed dworcem, a na Moście Krymskim zaobserwowano rekordowy ruch.
Z wewnętrznego raportu ukraińskiego rządu, do którego dotarła stacja CNN wynika, że to Ukraina stała za trzema atakami na okupowany Krym w zeszłym tygodniu. Chodzi również o uderzenie na bazę lotniczą Saki. W wyniku eksplozji zniszczonych zostało co najmniej siedem rosyjskich samolotów bojowych, a baza została uszkodzona. Zginęła też jedna osoba, a kilka zostało rannych.
W dokumencie podkreślono, że eksplozja była ciężką stratą dla infrastruktury wojskowej Rosji na półwyspie. Kolejne ataki były z kolei dowodem na systematyczne zdolności militarne Ukrainy w kontekście uderzania na cele na Krymie. Ukraińcy wcześniej odsuwali od siebie odpowiedzialność za ataki, przesuwając ją na partyzantów.
Również Rosja nie chciała przyznać się do strat, które mogłyby im zostać zadane przez Ukraińców. W ramach oficjalnej wersji przekonywano, że „nie przestrzegano zasad bezpieczeństwa przeciwpożarowego”.
Czytaj też:
Flota Czarnomorska upokorzona przez Ukrainę. Potężny wybuch w Sewastopolu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS