Samochody w centrum miast to temat burzliwych dyskusji nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Urzędnicy, przy dużym wsparciu miejskich aktywistów oraz ekologów, coraz częściej otwarcie deklarują poparcie dla innych rozwiązań komunikacyjnych niż własne cztery kółka, a znacząca część miejskich budżetów przeznaczana jest na inwestycje w infrastrukturę dla rowerów czy zrównoważony rozwój sieci transportu publicznego.
Wśród europejskich miast, które – ku niezadowoleniu kierowców – ograniczyły lub planują zmniejszyć ruch aut, poprzez wprowadzenie zakazów albo konkretnych wymogów dla tych pojazdów (np. wiek, rodzaj paliwa) w niektórych strefach, znajdują się m.in.: Oslo, Londyn, Madryt, Amsterdam, Bruksela czy Praga.
W Polsce o podobnych planach mówi się na razie nieśmiało, najczęściej w kontekście Warszawy i Krakowa, a “zniechęcenie” kierowców do korzystania z własnych samochodów i promowanie komunikacji miejskiej polega najczęściej na podnoszeniu stawek za parkowanie w głównych obszarach miast.
O wysokości opłat za parkowanie decydują samorządowcy. Dlatego stawki, z którymi zetknąć się można w poszczególnych miastach, różnią się między sobą.
Np. w Warszawie za pierwszą godzinę parkowania zapłacimy 3 zł, za drugą 3,60 zł, za trzecią 4,20 zł, a za każdą kolejną – 3 zł.
Opłata minimalna wynosi 0,50 zł (odpowiednik 10 minut postoju). Powyższe stawki obowiązują w odpowiednio oznakowanych przez miasto strefach i pobierane są od pon. do pt. pomiędzy godz. 8:00 a 18:00.
Zdecydowanie bardziej złożona jest sytuacja w Trójmieście. Tu różnice w stawkach i zasadach poboru zależą nie tylko od tego, czy jesteśmy w Gdańsku, Gdyni czy Sopocie, ale też od utworzonych w miastach stref.
Dość skomplikowany system obowiązuje od niedawna w Gdańsku. Strefy Płatnego Parkowania występują w dziesięciu różnych obszarach, które oznaczane są kolorami. Najwięcej zapłacimy w najbardziej atrakcyjnej dla turystów strefie oznaczonej barwą czerwoną (tzw. Śródmiejska Strefa Płatnego Parkowania), obejmującej: Stare Miasto, ul. 3 Maja, Główne Miasto i Długie Ogrody. Opłaty w tym obszarze trzeba wnosić od godz. 9:00 do 20:00 w każdy dzień tygodnia, także świąteczny.
Za pierwszą godzinę parkowania zapłacimy w niej 5,50 zł, za drugą – 6,60 zł, za trzecią – 7,90 zł, a za czwartą i kolejną – 5,50 zł.
Za parkowanie w strefie zielonej i niebieskiej trzeba zapłacić w Gdańsku zdecydowanie mniej: pierwsza godzina – 3,90 zł, druga – 4,60 zł; trzecia – 5,50 zł; czwarta i kolejne – 3,90 zł. W dwóch tych strefach opłaty pobierane są od pon. do pt., ale z wyłączeniem świąt, a różnią się one godzinami, w których wnosić należy opłatę. W strefie niebieskiej – 9:00-17:00, a w strefie zielonej – 9:00-15:00.
Nieuiszczenie opłaty skutkuje opłatą dodatkową w wysokości 200 zł.
W Gdyni także funkcjonują zróżnicowane stawki za parkowanie. W Śródmiejskiej Strefie Płatnego Parkowania w Gdyni (obowiązuje od pon. do niedz. od 8:00 do 20:00) zapłacimy tyle samo, co w jej gdańskim odpowiedniku, a w strefach A, B lub C (parkowanie płatne od pon. do pt. od 8:00 do 20:00), na jakie podzielono miasto, obowiązuje taki sam taryfikator, jak w przypadku sektora niebieskiego i zielonego w stolicy woj. pomorskiego.
W Sopocie opłaty są ujednolicone. W wyznaczonych obszarach dróg publicznych, za parkowanie zapłacimy odpowiednio: pierwsza godzina – 3,30 zł, druga – 3,90 zł; trzecia – 4,60 zł; czwarta i kolejne – 3,30 zł. W letniej stolicy Polski należy jednak także zwracać uwagę na oznakowanie. W niektórych podstrefach opłaty pobierane są bowiem od poniedziałku do piątku w godzinach 9:00-20:00 tylko w okresie wiosenno-letnim, ale w niektórych obowiązują przez cały rok. Dodatkowo w pewnych obszarach, w wybrane dni może obowiązywać całodobowy pobór opłat.
W Krakowie parkowanie jest płatne od pon. do sob. od godz. 10:00 do 20:00, a obowiązujący w mieście Obszar Płatnego Parkowania podzielony jest na podstrefy. Dalej jest już bardzo przejrzyście.
Za każdą jedną godzinę parkowania w każdej z nich zapłacimy bowiem stałą godzinową stawkę (bez podziału na pierwszą, drugą, trzecią, czwartą i kolejne). Wysokość opłaty wynosi: 6 zł/godz. w podstrefie A, 5 zł/godz. w podstrefie B i 4 zł/godz. w podstrefie C. Cały dzień może więc kosztować odpowiednio: 72 zł, 60 zł i 48 zł.
We Wrocławiu system już jest znacznie bardziej złożony. Za parkowanie płacimy od pon. do pt. w w godz. 9.00 – 18.00, ale miasto podzielone jest na trzy strefy, w których obowiązują zróżnicowane stawki.
I tak, najwięcej zapłacimy za postój w strefie A: za pierwszą godzinę parkowania wydamy tu 3 zł, za drugą – 3,60 zł, za trzecią – 4,30 zł, a za każdą kolejną – 3 zł. W strefie B opłaty są już niższe i wyglądają następująco: pierwsza godzina – 3,00 zł, druga – 3,15 zł, trzecia – 3,30 zł, a czwarta i każda kolejna – 3 zł. Najtańsza jest strefa C, w której pierwsza godzina kosztuje 2 zł, druga – 2,10 zł, kolejna – 2,20 zł, a od czwartej godziny opłata wynosi 2 zł.
Najwyższe ceny za parkowanie w Polsce są w Poznaniu, gdzie także obowiązuje Śródmiejska Strefa Płatnego Parkowania. Za pozostawienie w niej samochodu trzeba zapłacić aż 7,00 zł za pierwszą godzinę, 7,40 zł za drugą, 7,90 zł za trzecią oraz 7,00 zł za czwartą i każdą kolejną.
Pobór opłat odbywa się tu od pon. do pt. od godz. 8:00 do 20:00 i w sob. od godz. 8:00 do 18:00. W najgorszym wypadku, za cały dzień parkowania zapłacimy tu 85 zł i 30 gr.
W “zwykłej” Strefie Płatnego Parkowania zapłacimy już sporo mniej – odpowiednio: 3,50 zł – pierwsza godzina, 4,20 zł – druga, 4,90 zł – trzecia i 3,50 zł – czwarta i każda kolejna. Opłaty za parkowanie w tym obszarze trzeba wnosić od pon. do pt. w godz. 8:00-18:00.
Choć polscy kierowcy często narzekają na stale rosnące opłaty za parkowanie, to można spokojnie stwierdzić, że rodzime stawki wcale nie są takie wygórowane, zwłaszcza na tle dużych europejskich miast.
Np. w Paryżu godzina parkowania potrafi kosztować 4 euro (ok. 18 zł), podobnie jest w Berlinie, a w stolicy Holandii zaparkowanie pojazdu w miejskiej strefie parkowania może kosztować nawet 7,50 euro za godzinę (ok. 34 zł). Nie mamy więc na co narzekać. A ci, którzy nie chcą płacić, zawsze mogą zaparkować samochód z dala od centrum i dojechać do niego komunikacją miejską, hulajnogą, skuterem… dziś opcji jest wiele.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS