Na kary od dziewięciu do 15 lat więzienia Sąd Okręgowy w Płocku skazał w poniedziałek trzech oskarżonych w procesie, dotyczącym oblania kwasem w 2014 roku. 75-letniej Anny O., mieszkanki Warszawy, która niedługo potem zmarła. W sprawie oskarżeni zostali: zleceniodawca, wykonawca oraz pomocnik.
W ogłoszonym wyroku płocki Sąd Okręgowy orzekł wobec głównych oskarżonych, Macieja M., jak ustalono w śledztwie – zleceniodawcy, karę 15 lat pozbawienia wolności, a wobec Piotra G., który miał przyjąć zlecenie i oblać kwasem kobietę, karę 10 lat więzienia. Z kolei Adam J., który odpowiadał m.in. za pomoc w ustaleniu miejsca pobytu ofiary, został skazany na dziewięć lat więzienia.
Sąd orzekł wobec wszystkich oskarżonych zapłatę zadośćuczynienia, solidarnie łącznie na kwotę 450 tysięcy złotych, w tym 300 tysięcy złotych na rzecz córki ofiary. Wyrok nie jest prawomocny. Po jego ogłoszeniu obrona zapowiedziała apelacje.
75-letnia kobieta zmarła po oblaniu kwasem
Sprawa oblania kwasem i śmierci 75-letniej Anny O. dotyczy wydarzeń z 24 marca 2014 roku w Warszawie. Według ustaleń śledztwa, Maciej M. zlecił zabójstwo sąsiadki, z którą miał konflikt. Zlecenie miał przyjąć Piotr G. We wskazanym terminie zatrzymał windę, którą miała poruszać się ofiara i oblał ją kwasem siarkowym. Sprawca uciekł z budynku, co zostało nagrane na monitoringu. Kamera uchwyciła także sam moment oblania żrącą substancją. Piotr G. przebywał tego dnia na jednodniowej przepustce z zakładu karnego.
Anna O. zmarła w szpitalu w maju 2014 roku.
Sprawę z Warszawy rozpatrywał płocki sąd
Proces Macieja M., Piotra G. i Adama J. ruszył przed płockim Sądem Okręgowym pod koniec stycznia 2021 roku.
Sprawa zabójstwa z warszawskiej Pragi rozpoznawana była w Płocku ze względu na podejrzenia, które ciążą na prokuratorze z Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Północ, prowadzącym to śledztwo latach 2014-2019 . Niedługo po tym, jak policja w lutym 2019 roku zatrzymała sprawców, prokurator Andrzej Z. wypuścił Adama J. z aresztu za poręczeniem w wysokości 100 tysięcy złotych. Wkrótce sprawa została mu odebrana i przekazana do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, czyli poza praski okręg.
W międzyczasie w Wydziale Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej trwało postępowanie dotyczące przyjmowania przez Andrzeja Z. korzyści majątkowych, a także utrudniania prowadzonego przez niego śledztwa. Zarzuty, jakie usłyszał prokurator, dotyczą między innymi przyjęcia miliona złotych łapówki od Adama J. i jego żony Joanny P.-J. znanej z programu “Królowe Życia”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS