A A+ A++

Będzie to miało zresztą wpływ nie tylko na samych Europejczyków. Gdy ostatnio w sondażu Ipsos i King’s College London zapytano prawie 24 tys. respondentów z 31 krajów świata, w jakim systemie społeczno-ekonomicznym chcieliby żyć – europejskim, amerykańskim czy chińskim – zdecydowana większość wybrała UE. Dlatego to, jaka będzie przyszłość Unii, jest ważne nie tylko dla nas, ale i przyszłości świata. Jako ktoś, kto mieszkał zarówno w USA, Chinach i oczywiście w Polsce, także uważam, że UE to najlepszy model. Tak właśnie powinien wyglądać świat, w którym będą żyć nasze dzieci i wnuki. Im więcej Europy, tym lepiej dla świata. Dlatego można powiedzieć, że ton Draghiego jest wręcz niewystarczająco alarmistyczny.

CZYTAJ TEŻ: Te wybory to batalia amerykańskiej klasy średniej z korporacjami. Czy USA chcą być jak Europa?

Ale jednocześnie skrytykował pan raport za brak głosu z Polski i w ogóle głosu z naszego regionu. Jak to wpływa na trafność tego raportu?

Mnie to zszokowało, bo pokazało ignorancję i arogancję Europejczyków z Zachodu, którzy chyba założyli, że nie mamy wiele do powiedzenia. To już z założenia jest błędem, bo trzeba ze wszystkimi rozmawiać, ale jest też błędem w tym sensie, że przecież to Polska jest liderem wzrostu gospodarczego w Europie od 35 lat, a akurat ojczyzna autora tego raportu, Włochy, trwają w tym okresie w stagnacji. Gdy rozpoczynaliśmy 35 lat temu transformację, Włosi przeciętnie byli od nas ponad trzy razy bogatsi, a teraz jesteśmy tylko 20 proc. za nimi, a za kilka lat ich dogonimy.

Gdybyśmy chcieli uzupełnić ten raport właśnie o ten głos z naszego regionu, o najważniejsze wnioski płynące z naszych doświadczeń, to co by to było?

Na pewno Draghi miałby w krajach z naszego regionu swoich mocnych sprzymierzeńców. Ponieważ kraje te nigdy nie osiągnęłyby swoich sukcesów bez UE, a Polska bez Unii nie przeżywałaby swojego złotego wieku, zależy nam jeszcze bardziej na jej sukcesie niż tzw. starym członkom, którzy wydają się już Unią zmęczeni. A gdyby rekomendacje Draghiego uzyskały nasze wsparcie, byłyby ostrzejsze, ambitniejsze i bardziej specyficzne. Owszem, nasz region rzeczywiście nie ma zbyt wiele do powiedzenia w kwestii innowacyjności, bo my przede wszystkim kopiujemy i imitujemy, a nie tworzymy nic własnego. Natomiast głos tej części Europy mógłby mieć znaczenie w innych tematach.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzpitale czekają na reformę, pacjenci na zniesienie limitów
Następny artykułРосійська армія втратила за добу в Україні ще 1210 військових