A A+ A++

Zobacz wideo
Zobacz wideo: Zabójcze złoto Ghany. Górnicy zarabiają krocie, ale umierają młodo

Kiedyś poszukiwania złota były bardzo powszechne, szczególnie w czasach tzw. gorączki złota. Wówczas ludzie masowo przesiedlali się na tereny, na których odkryto złoża drogocennego surowca. Szukali go często na własną rękę, ale i prężnie działał przemysł wydobywczy. Dziś wydobycie tego metalu szlachetnego w Polsce najczęściej jest efektem ubocznym innych działań, np. wydobycia innych surowców, przykładowo w kopalniach miedzi i srebra. Pomimo iż szacowane ilości złota w Polsce nijak mają się do tych np. we Francji i Szwecji, nasz kraj nadal plasuje w pierwszej dziesiątce z największymi pokładami złotego kruszcu. 

Amatorskim sprzętem dokonał spektakularnego odkrycia

Oficjalnie nie wiadomo, ile złota dokładnie znajduje się na terenie Polski, choć istnieją w tym zakresie pewne szacunki. Z niektórych źródeł wynika, że może to być ok. 400 ton kruszcu. Przede wszystkim jednak, złoża surowca występują regionalnie i mają charakter wtórny – co oznacza, że stanowią łatwiejszy cel dla samotnych poszukiwaczy, ponieważ są pozostałością po zniszczeniu tzw. złóż pierwotnych. Niektórzy śmiałkowie co jakiś czas zapuszczają się samotnie na złotonośne szlaki. Zazwyczaj jednak nie dzielą się informacjami na temat przeszukiwanych terenów, a samo poszukiwanie rzadko kończy się sukcesem. Niemniej jednak, taki łut szczęścia zdarza się raz na jakiś czas.

Góry Opawskie. Kraina złotem płynąca?

Jeśli zaś mowa o terenach złotonośnych, warto zacząć od polskich gór. Pierwsze pokłady złotego kruszcu w Polsce odkryto w Górach Opawskich, wchodzących w skład Sudetów Wschodnich, które przebiegają przez województwo opolskie oraz teren Czech. Według naukowców, złotonośny teren znajduje się w dolinie Złotego Potoku i potoku Oleśnica, a także wzdłuż potoku Starynka, w obrębie gminy Głuchołaz.

Podziemny wodospad w starej Kopalni Złotej w Złotym Stoku Podziemny wodospad w starej Kopalni Złotej w Złotym Stoku, 2002 r./ Fot. Wojciech Surdziel / Agencja Wyborcza.pl

Z innych źródeł wynika, że na złoża złota wtórnego można natknąć się niedaleko dorzecza rzeki Bóbr na Dolnym Śląsku oraz we wsi Mikołajowice. Jak podaje portal branżowy mennicapoznanska.com, nieliczni znajdowali samorodki złota w okolicach Karkonoskiego Parku Narodowego i miasta Złotoryja.

Przemysł wydobywczy złota w Polsce na szeroką skalę uniemożliwiają wspomniane wyżej utrudnienia, a należy do nich m.in. fakt, że złoża tego metalu szlachetnego znajdują się bardzo głęboko (nawet ponad pół kilometra pod ziemią) i pokrywa je gruba warstwa skalna. Tak więc żyła złota, ciągnąca się przez kilkaset metrów, może być jedynie wąskim pasem kruszcu, ważącym nawet kilka ton. Takie wydobycie wymagałoby ogromnych inwestycji, które mogłyby wygenerować zbyt wysokie koszty w stosunku do oczekiwanych zysków.

Źródła: nto.pl/mennicapoznanska.com

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułПовернення довоєнних податків на пальне додасть до інфляції 0,7% – НБУ
Następny artykułZderzenie przy Zamku. Rozbity pojazd nauki jazdy – ZDJĘCIA