W trakcie ucieczki złamał 12 przepisów.

21 czerwca w Gdańsku, policjanci z drogówki chcieli zatrzymać 25 letniego mężczyznę jadącego bez włączonych świateł motorowerem marki Yamaha. Mężczyzna jednak nie zatrzymał się, gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za uciekającym kierowcą, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych. W trakcie ucieczki 25 latek popełnił 5 wykroczeń: przejechał na czerwonym świetle, dwukrotnie jechał po przejściu dla pieszych, stworzył zagrożenie w ruchu drogowym i nieprawidłowo zmieniał pas ruchu. Na ulicy Broniewskiego mężczyzna uderzył w lewy narożnik radiowozu, wywrócił się z motorowerem i spadł z niego.

Policjanci najpierw sprawdzili stan zdrowia 25 latka a następnie został on zatrzymany. Okazało się, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu (ponad pół promila) oraz ma dwa sądowe zakazy kierowania pojazdami. Dodatkowo funkcjonariusze ustalili, że motorower mężczyzny nie ma ważnych badań technicznych i nie jest ubezpieczony, a w jego plecaku znajdował się woreczek strunowy z substancją koloru żółtego. Po przeprowadzeniu badań okazało się, że to kilka porcji amfetaminy.

25 latek trafił do policyjnego aresztu. Za wszystkie wykroczenia będzie odpowiadał przed sądem.

Za niezatrzymanie się do kontroli grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Za złamanie zakazu sądowego również grozi 5 lat więzienia.

Za kierowanie pojazdem pod wpływem narkotyków lub alkoholu grożą 2 lata więzienia oraz sądowy zakaz kierowania pojazdami.

Za posiadanie narkotyków grozi do 3 lat pozbawienia wolności.