A A+ A++

Chłodna kąpiel, napój z kostkami lodu, włożenie przewiewnej odzieży… Choć zwykle narzekamy na upały mamy sporo sposobów na to, by odrobinę ulżyć sobie w gorące dni. W gorszej sytuacji są zwierzęta. Choć natura wyposażyła je w kilka mechanizmów, pomagających zachować cieplną równowagę, gdy na zewnątrz panuje ekstremalna aura, są zdane na naszą pomoc.

Koty zwykło się postrzegać jako ciepłolubne stworzenia. Zapracowały sobie na tę opinię zimą wybierając na drzemki miejsca w pobliżu kaloryferów, latem zaś wylegując się w promieniach słońca. Powszechnym jest również widok kociaka zakopanego w koce, czy tulącego się do… włączonego, nagrzanego laptopa.

Wszystkie preferencje mają jednak swoje granice. Nawet ciepłolubnym kotom w okresie upałów może być za gorąco. Jak poznać, że nasz zwierzak przestał czuć się komfortowo oraz przede wszystkim – jak mu pomóc? Oto kilka sprawdzonych porad.

Zobacz również: Pod żadnym pozorem nie pij w upały. Skutki będą opłakane

Po czym poznać, że kotu jest za gorąco?

Koty są zwierzętami mającymi dość niewielkie możliwości regulacji temperatury. Ponieważ ich ciała są niemal całkowicie pozbawione gruczołów potowych, mruczki obniżają temperaturę poprzez: skórę na poduszkach łap, wzmożone wylizywanie futra i dyszenie (to ostatnie zdarza się rzadko).

W niektórych przypadkach i do określonej temperatury te naturalne triki pozwalają na zachowanie równowagi organizmu. Jeśli jednak temperatura jest szczególnie wysoka, kot może zacząć odczuwać dyskomfort, z którym nie będzie w stanie sobie poradzić. Wtedy u zwierzaka można zauważyć następujące zachowania:

  • Poszukiwanie chłodnego miejsca. Jeśli kot zaczyna wypoczywać w nietypowych dla siebie lokalizacjach, np. na płytkach łazienkowych czy posadzce w przedpokoju, prawdopodobnie oznacza to, że próbuje znaleźć sobie przestrzeń o odrobinę niższej temperaturze niż ta, panująca w otoczeniu. Warto zauważyć, że nie zawsze są to logiczne wybory. Bywa, ze koty układają się np. za szafą lub pod łóżkiem, jakby sam mrok panujący w tych miejscach miał być gwarancją chłodu.
  • Odmawianie jedzenia – kotów do jedzenia zwykle namawiać nie trzeba. Jeśli wiec tracą apetyt jest to prawdopodobnie oznaką przegrzewania się organizmu.
  • Wzmożone pragnienie
  • Ospałość, niechęć do zabawy
  • Pomiaukiwanie, pojękiwanie – w ten sposób kot najprawdopodobniej próbuje zwrócić na siebie uwagę i skłonić właściciela do udzielenia mu pomocy.
  • Przyjmowanie otwartej pozycji – koty zwykle śpią zwinięte w kuleczkę. Jeśli wypoczywają z rozłożonymi łapkami, obracają się na plecy, może to świadczyć nie tylko o zaufaniu do właściciela, ale również o próbie schłodzenia organizmu.

Zobacz również: Niebezpieczna sytuacja na południu Europy. Czerwony alert w popularnych kurortach

Tak ulżysz kotu w upały. Trik z butelką jest hitem

Tylko jak ta pomoc powinna wyglądać? W przypadku kota niestety nie sprawdzi się sposób często stosowany przez właścici … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBakterie w kuchni nie takie straszne
Następny artykułWendzikowska odcina się od tego, co dzieje się w “Dzień Dobry TVN”