Rzecznik rządu Piotr Müller pytany był o obecność Solidarnej Polski w rządzie. Respondenci ostatnich sondaży uważają, że partia Zbigniewa Ziobry nie powinna być w rządzie. Twierdzi tak ponad 60 proc. badanych, a odmiennego zdania 26 procent. Müller powiedział, że obecność Solidarnej Polski w Zjednoczonej Prawicy nie jest obciążeniem.
– Zbigniew Ziobro i Solidarna Polska, podobnie jak Jarosław Gowin i Porozumienie są naszymi koalicjantami i to też stanowi o sile Zjednoczonej Prawicy. Cieszę się, że weekendowa decyzja Solidarnej Polski jest taka, że zostaje w Zjednoczonej Prawicy – powiedział Piotr Müller w “Graffiti”.
– Lepiej zawsze, żebyśmy mieli większe poparcie zarówno jeżeli chodzi o obecność poszczególnych ministrów w rządzie, jak i o cały obóz Zjednoczonej Prawicy. Ale my na sondażach się nie skupiamy w momencie kiedy są reformy do zrobienia. Najważniejszy sondaż jest raz na cztery lata. Następny za trzy lata, bo wtedy są wybory parlamentarne. Mam nadzieję, że wtedy wszyscy członkowie rządu będą mieli dobre oceny – powiedział rzecznik rządu.
Nie jest omawiane wzmacnianie obostrzeń
Premier spotka się w poniedziałek z prezydentem w sprawie strategii szczepień na koronawirusa.
Wideo: Rzecznik rządu o obostrzeniach, szczepieniach i Solidarnej Polsce
– Pan premier jest w stałym kontakcie z panem prezydentem – powiedział rzecznik rządu, który dodał, że spotkanie zostało zaplanowano w BBN na godziny południowe.
ZOBACZ: Premier: mogę obiecać, że się zaszczepię
– W tej chwili na rządowych zespołach zarządzania kryzysowego nie ma omawianych wariantów zaostrzenia obostrzeń przed Świętami Bożego Narodzenia – powiedział rzecznik rządu.
– Ten scenariusz, który został przedstawiony już jakiś czas temu, jest realizowany. Do świąt, włącznie ze świętami, będą obowiązywały aktualne obostrzenia – powiedział polityk. – Chyba, że z jakiegoś powodu sytuacja się pogorszy i będzie trzeba podjąć inną decyzję. Chcemy jednak, żeby obecny scenariusz został utrzymany – dodał.
Kampania społeczna zachęci do szczepień
Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk obawia się braku zainteresowania szczepieniami – przypomniał Grzegorz Kępka, który prowadził “Graffiti”.
– Niektóre badania, sondaże wskazują, że część osób faktycznie z jakiegoś powodu nie chce skorzystać ze szczepionki. Stąd też akcja społeczna, którą będziemy niedługo uruchamiać, aby to autorytety naukowe, również osoby lubiane, popularne pokazywały, że najlepszym sposobem na to, aby przerwać rozwój choroby jest szczepienie – powiedział rzecznik.
ZOBACZ: Apel premiera: w Święta pozostańcie w domu
– To szczepionka blokuje przenoszenie choroby między ludźmi, czyli ratuje zdrowie i życie. Ale z drugiej strony również (ratuje – red.) nasze miejsca pracy. Pamiętajmy, że każdy dzień czy tydzień obostrzeń dłużej, wynikający z tego, że za mała liczba osób się zaszczepi to są określone straty dla gospodarki, w tym również dla miejsc pracy – przypomniał Piotr Müller.
“Być może premier zaszczepi się przed kamerami”
– Pan premier jasno zadeklarował, że się zaszczepi. Być może przed kamerami, to jest jeden ze sposobów – powiedział rzecznik. Wyraził jednak obawę przed głosami krytycznymi, które mogłyby zarzucić, że Mateusz Morawiecki zaszczepił się przed medykami, “poza kolejnością”. – Trzeba to zrobić mądrze. Chodzi też o to, by dać przykład innym – dodał rzecznik.
Jak dodał w akcji popularyzującej szczepienia wezmą udział osoby popularne i znane, m.in. aktorzy.
– Przykład jest najlepszym sposobem, aby przekonać innych, że zaszczepienie się jest dobrym pomysłem – dodał rzecznik.
Plan szczepień po zatwierdzeniu szczepionki
Rzecznik rządu przyznał, że więcej na temat terminów szczepień będzie wiadomo, kiedy szczepionka zostanie zaakceptowana na rynku Unii Europejskiej. Wówczas zostanie ustalony plan szczepień, zostanie uruchomiony system rejestrowania pacjentów do konkretnego punktu. Jak przyznał w całym kraju jest planowanych około 6 tys. punktów szczepień, co ma wystarczyć na zaszczepienie Polaków.
ZOBACZ: Dworczyk: możliwe będzie 3,4 mln szczepień miesięcznie
– Każda szczepionka ma swoje zalecenia oraz wskazania, kiedy nie należy jej stosować. Wtedy grupy, które są wykluczone ze szczepionek nie powinny się szczepić – powiedział.
– Oczywiście, zdarzają się czasami jakieś efekty niepożądane przy każdym leku, również przy szczepionkach. Wtedy należy zgłaszać się do lekarza, który szczepił i tam są dalej podejmowane czynności – powiedział.
Dotychczasowe wydania programu “Graffiti” można obejrzeć tutaj.
Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…
hlk/ml/ Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS