W szkolnej sali gimnastycznej, do której jest osobne wejście, czeka już 150 łóżek polowych. – Jest to miejsce przejściowe, wiadomo, że w takich warunkach nie można mieszkać przez dłuższy czas. Ci ludzie będą potem przenoszeni w inne miejsca – mówi Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka. – Taka jest potrzeba, bo widzimy, co się dzieje na dworcach w dużych miastach, np. w Warszawie, gdzie ludzie są praktycznie bez pomocy, bo władze samorządowe czy organizacje charytatywne nie są w stanie udźwignąć tego ciężaru. My też musimy się przygotować i czekać na przyjazd naszych gości.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS