– Iga Świątek nie zagra w turnieju WTA 1000 w Pekinie. Polka poinformowała o tej decyzji na kilkanaście dni przed rozpoczęciem turnieju, co oznacza, że straci 1000 punktów za zeszły rok i nie obroni tytułu. “Wiem, że fani doświadczą tam wspaniałego tenisa i przykro mi, że tym razem nie będę jego częścią” – napisała Polka w krótkim oświadczeniu. Decyzja Świątek z pewnością dodatkowo zmotywuje Arynę Sabalenkę, by nadrobić straty w rankingu WTA – pisał dziennikarz Sport.pl Aleksander Bernard.
Media komentują wycofanie się Świątek. Mówią o jednym
Nic dziwnego, że postanowienie Polki jest szeroko komentowane w świecie tenisa. Media zwracają uwagę na to, jakie konsekwencje może za sobą nieść nieobecność Świątek podczas turnieju w Chinach. Istnieje realna szansa, że straci ona pozycję liderki w cyklu WTA Race. Wyprzedzić ją może Aryna Sabalenka.
“Wygląda na to, że Iga Świątek przeżywa trudne chwile poza kortem. Polskiej tenisistce zależało na kolejnym azjatyckim turnieju, podczas którego w zeszłym roku udało jej się zdobyć tytuł, ale w 2024 roku nie wszystko układa się tak, jak tego oczekiwała. Po rezygnacji z turnieju w Seulu Iga potwierdziła dziś także, że wycofa się z turnieju WTA Pekin 2024, gdzie miała bronić tytułu, ze względu na “problemy osobiste” – pisze Carlos Navarro (cytat za przegladsportowy.onet.pl), dziennikarz puntodebreak.com, podkreślając jednocześnie, że trzyma kciuki, aby Polka przezwyciężyła swoje problemy.
“Ciężki cios także w światowym rankingu dla Igi Świątek, która straci tysiąc punktów zdobytych w zeszłym roku: w przypadku wygranej w turnieju Aryny Sabalenki różnica między Białorusinką a Polką zmniejszyłaby się do minimum. Walka o tytuł WTA nr 1 oficjalnie rozpoczyna się” – grzmi Pietro Sano, piszący dla portalu ubitennis.com.
“Świątek wcześniej krytykowała długość harmonogramu trasy WTA w tym roku, nazywając ją “wyczerpującą” i opowiadając się za złagodzeniem turniejów, w których zawodnicy muszą uczestniczyć. Pekin jest jednym z 10 turniejów WTA 1000 w kalendarzu 2024 r., szczeblem poniżej Wielkich Szlemów, w których zawodnicy muszą uczestniczyć, jeśli zakwalifikują się bezpośrednio na podstawie rankingu” – tłumaczy portal tennis.com.
“Polka straci teraz 1000 punktów w rankingu, gdyż walka o pozycję numer 1 na świecie z Aryną Sabalenką trwa. Świątek ma obecnie 2169 punktów przewagi nad Sabalenką, ale po China Open ta różnica zmniejszy się do maksymalnie 1284 punktów. Sabalenka będzie teraz rozstawiona z numerem jeden na turnieju i spróbuje wykorzystać nieobecność Świątek” – komentuje portal tennishead.com.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS