W środę związkowcy z PGG zdecydują o dalszych działaniach
03.02.2020r. 15:18
Wówczas też związkowcy ostatecznie potwierdzą, czy przyjdą na wyznaczone przez mediatora spotkanie 7 lutego. Po poprzednim, zakończonym fiaskiem spotkaniu związki uznały mediacje za zakończone, nie podpisano jednak formalnego protokołu rozbieżności. Gdy to nastąpi – prawdopodobnie w piątek – zgodnie z Ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych strona społeczna zyska prawo do legalnego protestu.
Przedstawiciele związków nie informują na razie o formach ewentualnego protestu. Jak nieoficjalnie powiedział PAP przedstawiciel jednej z największych działających w PGG central, związkowcy nie rozważają strajku, ale zastanawiają się nad innymi sposobami nacisku. Liczą też – wobec niepowodzenia rozmów z zarządem PGG – na zaangażowanie nadzorującego górnictwo resortu aktywów państwowych.
Od piątku w kopalniach PGG trwa pogotowie strajkowe. Poniedziałkowe masówki w kopalniach – jak tłumaczą związkowcy – mają charakter informacyjny. “Chcemy, aby załoga dowiedziała się o sytuacji w firmie bezpośrednio od uczestników rozmów, z pierwszej ręki, a nie z kolportowanych w internecie plotek i półprawd. Główne tematy to sprawa podwyżek, naliczania +czternastek+ (nagród rocznych – PAP), węgiel na zwałach oraz przyszłość Ruchu Pokój” – poinformował wiceszef Solidarności w PGG Artur Braszkiewcz.
Związkowcy domagają się wzrostu wynagrodzeń w tym roku o 12 proc. oraz korzystniejszych od propozycji zarządu zasad wypłaty nagrody rocznej (tzw. czternastej pensji) za ubiegły rok. Termin wypłaty “czternastki” mija w połowie lutego.
Odnosząc się do organizowanych w poniedziałek masówek oraz postulatów płacowych PGG poinformowała, że w latach 2017-2019 przeznaczyła dodatkowo na wynagrodzenia i świadczenia dla pracowników 1,1 mld zł więcej niż planowano przy tworzeniu PGG. “Na podstawie porozumień ze stroną społeczną spółka wypłaciła świadczenia na rzecz pracowników, którzy korzystali z dobrych wyników, jakie spółka osiągnęła” – wyjaśnił rzecznik PGG Tomasz Głogowski.
Zarząd spółki zapewnił, że od początku swojego istnienia prowadzi ona “odpowiedzialną politykę wynagrodzeń i – jako podmiot gospodarczy podlegający warunkom rynkowym – może podzielić się z pracownikami tylko tym, co wypracuje w ramach osiągniętych zysków”.
“Jednocześnie spółka zapewnia, że na bieżąco podejmuje działania związane z realizacją wieloletniej strategii inwestycyjnej, zapewnieniem bezpieczeństwa funkcjonowania kopalń i zabezpieczeniem środków na niezbędne inwestycje. By sprostać oczekiwaniom klientów, w minionych latach PGG zainwestowała w sumie ok. 6 mld zł, z czego ponad połowę w ubiegłym roku, rekordowym pod względem inwestycji” – podała Grupa w poniedziałkowym oświadczeniu.
Przed tygodniem związkowcy z PGG powołali sztab protestacyjno-strajkowy, a w piątek ogłosili pogotowie strajkowe. Było to m.in. następstwo fiaska mediacji płacowych. Związki nie przyjęły propozycji zarządu przeznaczenia na wzrost płac dodatkowych 100 mln zł, pod warunkiem wypracowania w tym roku co najmniej 150 mln zł zysku.
Poniedziałkowe masówki dotyczą ponadto sprzeciwu strony społecznej wobec – jak napisano – “cichej likwidacji” kopalń – tak związki interpretują wstrzymanie prac przygotowawczych w należącym do kopalni Ruda ruchu Pokój w Rudzie Śląskiej. Zwracają też uwagę na brak przychodów PGG z węgla zakontraktowanego, ale nieodebranego przez krajową energetykę. W efekcie przy kopalniach PGG wzrosły zwały węgla. Zarząd spółki zapewnia, że stan zwałów będzie maleć.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS