Mieszkańcy ul. Swobodnej w poniedziałek (3 października) znowu zmagali się z uciążliwym smrodem chemikaliów, który dolatywał z kanalizacji. Dlaczego sprawa nie trafiła dotąd do prokuratury?
„Problem z wylewaniem rozpuszczalnika ponownie powrócił. Dzisiaj (3 października) koło godziny 17 został wylany nieznany związek do kanalizacji. Powiadomiliśmy Policję, Wodociągi. (…) to chodzi o zdrowie mieszkańców ul. Swobodnej” – czytamy w mailu do redakcji. Czytelniczka uważa, że policja bagatelizuje problem.
Uciążliwy i niepokojący mieszkańców smród chemikaliów daje się we znaki od dawna. Przynajmniej tak wynika z zestawienia, które otrzymaliśmy od mieszkanki ul. Swobodnej w czerwcu tego roku. To była lista dat i godzin, gdy smród wskazywał, że substancja chemiczna trafiała do kanalizacji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS