A A+ A++

Krzysztof Bronk – Watykan

         Zmarły we wtorek wieczorem kard. Pell był w przeszłości metropolitą Melbourne i Sydney, gospodarzem Światowych Dni Młodzieży w 2008 r. Za pontyfikatu Franciszka jako prefekt Sekretariatu ds. Ekonomii był głównym wykonawcą reformy watykańskich finansów. W powszechnej świadomości zapisało się jednak jego bezpodstawne uwięzienie, porównywane do Sprawy Dreyfusa z końca XIX w.

Fałszywie oskarżony o molestowanie nieletnich kard. Pell spędził w australijskim więzieniu 404 dni. Świadectwo wiary, jakie dał w tych dramatycznych okolicznościach, jest dziś szczególnym umocnieniem dla więźniów – twierdzi ks. Raffaele Grimaldi, przełożony kapelanów więziennych we Włoszech.

Jego zapiski z celi przemawiają do więźniów

„Kard. Pell dał wielkie świadectwo i jest ono wielką pomocą przede wszystkim dla wielu ludzi, którzy zostali niesprawiedliwie uwięzieni. Wszystko to, o czym pisze w swym dzienniku więziennym, jego droga wiary, modlitwa, oparcie, które znajdował w spotkaniu z Panem Bogiem, ta relacja z Panem, która nigdy nie słabła, nawet w chwilach odosobnienia, przez ponad 400 długich dni w dwóch więzieniach, wszystko to dodaje dziś siły tym, którzy nadal znajdują się w więzieniu, zarówno niewinnym, jak i przestępcom. (…) Kiedy opowiadamy te historie naszym więźniom, czują się pokrzepieni. I to również ci, którzy słusznie zostali osądzeni, lecz odbywają karę nie tylko po to, by odpokutować za popełnione zło, lecz by się podnieść. Świadectwo kard. Pella jest źródłem siły i zachętą dla wszystkich, którzy cierpią w więzieniu.“

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPZPN kontaktował się z Diego Simeone!
Następny artykułDoda chce zrobić film z Edwardem Miszczakiem. Ma już konkretny pomysł