A A+ A++

Odwiedzając wioskę Romów w Ukrainie, ma się wrażenie, jakby człowiek przeniósł się w czasie do XIX wieku. Nie ma tutaj bieżącej wody, dzieci biegają boso, ludzie śpią po kilku w jednym łóżku.

Mukaczewo zamieszkują głównie Ukraińcy, Węgrzy i Rosjanie, słynie z górującego nad miastem zamku Palanka. Przy domu Michaiła Balko, pastora Kościoła Żywego Boga, dojrzewają teraz czerwone i żółte pomidory różnych odmian. Po wybiegu chodzą kury, dookoła domu rosną winogrona, dostrzegam też kiwi. Pastor i jego żona mają najniższe ukraińskie emerytury, to w przeliczeniu po około 45 dolarów. Po drugiej stronie ulicy deweloper wybudował apartamentowiec z mieszkaniami za 100 tysięcy dolarów każde. Takie ukraińskie kontrasty.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSytuacja dzieci z Ukrainy w polskich szkołach. “Nasz system edukacyjny stoi nad przepaścią”
Następny artykułKolejna edycja „Żelaznego Pierścienia” i koncert w ramach Festiwalu Ludwiga van Beethovena