W powietrzu wyczuli zapach gazu. Niezbędna była interwencja zawodowych ratowników

Na szczęście tym razem skończyło się jedynie na strachu. Jak poinformowała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej, w poniedziałkowe (27 stycznia) popołudnie przed jednym z domów przy ul. Stromej w Starachowicach, w powietrzu unosił się zapach ulatniającego się gazu. Dlaczego?

Jak się okazało, doszło do wycieku niebezpiecznej substancji. – Zagrożenie zostało szybko opanowane. W działaniach, oprócz zastępu ze starachowickiej JRG, wzięli również udział pracownicy pogotowia gazowego, którzy uszczelnili wyciek i zapobiegli w ten sposób niebezpiecznej sytuacji – powiedział st.sekc. Artur Obara, dyżurny operacyjny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.

Informacja o zdarzeniu wpłynęła ok. godz. 16.19. – Nikt z domowników nie został poszkodowany w wyniku wycieku – tłumaczył nasz rozmówca.