Gdy radni powiatu zbierali się na pierwszej po wyborach sesji, w DPS “Dom Kombatanta” odbywał się ostrzegawczy strajk załogi domagającej się podwyżek. Na dodatek tuż po wyborach zaczął krążyć po powiecie list otwarty pracowników szpitala: jako winnego problemów kadrowych i finansowych wskazano Joachima Smyłę, 20 lat na stanowisku starosty.
Dwugodzinna akcja strajkowa w “Domu Kombatanta” 7 maja to efekt trwającego od ponad roku sporu zbiorowego. Związkowcy z “Solidarności” żądają podwyżki płac w wysokości 1000 zł brutto dla wszystkich pracowników, z wyrównaniem od 2023 r. Wynagrodzenia w domu pomocy społecznej pozostają od lat na poziomie płacy minimalnej. W strajku ostrzegawczym wzięli udział tylko ci pracownicy, którzy nie musieli pozostać przy łóżkach podopiecznych. Jednocześnie rozpoczęto referendum związkowe w sprawie regularnej akcji strajkowej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS