A A+ A++

Ostatnia doba była najgorszą pod względem rozwoju sytuacji epidemicznej w Portugalii od czasu pojawienia się w tym kraju Covid-19. Podczas minionych 24 godzin zanotowano rekordową liczbę zgonów, zakażeń i osób hospitalizowanych z powodu koronawirusa – podał w piątek resort zdrowia w Lizbonie.

Ministerstwo sprecyzowało, że między czwartkiem a piątkiem potwierdzono nienotowaną wcześniej w ciągu jednej doby liczbę zgonów – 118. W sumie w Portugalii zmarło już po infekcji koronawirusem 7590 osób.

W ciągu ostatnich 24 godzin zanotowano też rekordową liczbę dziennych zakażeń – 10 176. Oznacza to, że łącznie już na Covid-19 zachorowało w Portugalii 466 709 osób.

Z informacji resortu zdrowia wynika, że w ostatnich godzinach drastycznie zwiększyła się liczba osób w wieku 20-29 lat zgłaszających do szpitali z objawami Covid-19.

W piątek po południu w portugalskich szpitalach zanotowano rekordową liczbę pacjentów zainfekowanych koronawirusem – 3451. Spośród nich 536 osób jest leczonych na oddziałach intensywnej terapii.

W nocy z 1 na 2 stycznia w Portugalii weszły w życie nowe restrykcje sanitarne. Z powodu nasilenia się epidemii rząd Antonia Costy zakazał przemieszczania się podczas weekendów pomiędzy niemal wszystkimi powiatami kontynentalnej części kraju. Obywatele nie mogą też opuszczać domów bez ważnej przyczyny między godz. 13.00 a godz. 5:00.

W czwartek wieczorem premier zapowiedział, że władze spodziewają się nasilenia epidemii, a także rozważają kolejne obostrzenia. Nie wykluczył wprowadzenia lockdownu, który obowiązywał już w Portugalii pomiędzy marcem a majem 2020 roku.

PAP/mall

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTopielec w Narwi
Następny artykułMężczyzna wyszedł z domu, wcześniej powiedział, że się zabije. Policjanci szukali go w lasach i na polach