A A+ A++

Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Wydaje się, że słynny turystyczny dylemat “góry czy morze” wciąż jest aktualny, a obie strony prześcigają się w pomysłach na przyciągnięcie podróżnych. Tym sposobem sopockie molo niebawem może zyskać swojego rywala. Jeszcze w tym roku na polanie masywu Łopienia ma bowiem powstać bardzo podobny obiekt. 

Zobacz wideo
Wybierasz się w góry? Bądź ostrożny i sprawdź, jak się przygotować

W polskich górach pojawi się obiekt przypominający molo 

Wójt gminy Tymbark zapowiedział, że niebawem na polanie masywu Łopienia wybudowany zostanie obiekt przypominający molo. Dokładna data planowanego otwarcia atrakcji nie została podana, wiadomo jednak, że prace mają ruszyć jeszcze w tym roku. Tym sposobem Beskid Wyspowy może stać się jeszcze bardziej atrakcyjny pod kątem turystycznym. Górskie molo ma bowiem umożliwić podziwianie widoków jak z bajki i wyróżniać się spośród innych obiektów. 

Bardzo często spotykamy się bowiem ze słynnymi wieżami widokowymi. Władze regionu tym razem postawiły jednak na bardziej kreatywne rozwiązanie. Nowa atrakcja ma przypominać słynne molo, dotychczas kojarzone głównie z nadmorskimi kurortami. Obiekt powstanie na polanie pod masywem Łopienia (961 metrów n.p.m.) i umożliwi turystom podziwianie okolicznych szczytów Beskidu Wyspowego, a przy odpowiednich warunkach pogodowych – nawet panoramę Tatr. 

Władze regionu postawiły na kreatywne rozwiązania. “Chcemy, żeby ta atrakcja się wyróżniała”

Łopień to urokliwy szczyt w centralnej części Beskidu Wyspowego. Otaczają go doliny Łososiny i potoku Słopnickiego, a z okolicznych polan rozciągają się niesamowite panoramy. Korzystając z naturalnego piękna regionu, pojawił się pomysł, by jeszcze bardziej wzbogacić go pod kątem turystycznym i postawić obiekt przypominający molo.

– Chcieliśmy zbudować coś na kształt molo, taki podest spacerowy. Jesteśmy na etapie projektowania, za kilka tygodni będziemy mogli pokazać wizualizacje – powiedział Paweł Ptaszek, wójt gminy Tymbark w rozmowie z Gazetą Krakowską. – Na Łopieniu nie ma potrzeby stawiania wieży, których w okolicy jest pod dostatkiem. Chcemy, żeby ta atrakcja wyróżniała się na tle lokalnym. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZ miłości do Ojczyzny
Następny artykułCPK – fałszywy mit modernizacji