Rząd Węgier i Vinci Airports zaprezentują w lipcu plan dla lotniska w Budapeszcie
Lotnisko
w Budapeszcie to zdecydowanie najlepszy port lotniczy w naszym
regionie. W rankingach, w których głosują pasażerowie, zawsze
jest w czołówce.
AviaAlliance
dobudował tam terminal dla linii niskokosztowych i ogromną część
komercyjną. Od czasu prywatyzacji liczba odprawianych pasażerów
się tam podwoiła. W 2023 r. odprawiło się tam 14,7 mln osób, a zysk
netto wyniósł 74 mln euro. To także ogromny port cargo, co jest
zrozumiałe w sytuacji, kiedy to właśnie Węgry są chętnie
wybierane przez inwestorów zagranicznych, zwłaszcza z branży
motoryzacyjnej. Nie mówiąc o tym, że porównywany z Wiedniem
Budapeszt sam w sobie jest wielką atrakcją turystyczną.
Jak
na razie, nie ma oficjalnych planów dotyczących budapeszteńskiego
lotniska. Jedyne, co zostało ujawnione, to cena. Ale węgierskie
plany idą znacznie dalej niż zasada „więcej tego samego” —
wynika z nieoficjalnych informacji krajowych mediów.
Węgry chcą mieć swój CPK. Połączenie
wschód-zachód
Bo
w Budapeszcie ma powstać największy port przesiadkowy w naszym
regionie. We wspólnych planach rządu i Vinci Airports, który ma być
zaprezentowany w lipcu, jest punkt o „połączeniu stolic na
wschodzie i na zachodzie”. Lotnisko ma stać się również jednym
z najbardziej zaawansowanych technologicznie na świecie. I „będzie
służyło tak ludności, jak i gospodarce kraju”. Wiadomo także,
że Chińczycy mają w planach budow … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS