Gdy dziewczynce, która ma się ubierać tak, żeby „nie kusić chłopców”, uwierzą inni, np. rodzice, dyrekcja szkoły robi z takiej uczennicy i z jej rodziców czarne owce. Czy wiceprezydentka Gdańska Monika Chabior pomyślała, ile krzywdy wyrządza uczennicom, zaprzeczając, że szkoły w Gdańsku je dyskryminują, tresując do bycia posłusznymi?
Czy w dorosłym życiu takie uczennice zgłoszą przemoc w domu albo gwałt, jeśli padną jego ofiarami? Dwa razy się zastanowią, nim to zrobią, będą nauczone, że i tak nikt im nie uwierzy, że komuś przyjdzie do głowy, że mają jakiś interes w tym, żeby kłamać.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS