W tym tygodniu pisaliśmy o szpitalu w Zielonej Górze, który sam szyje maseczki. Dwie pracownice w ciągu dwóch dni uszyły 2 tys. sztuk. Wszystko dlatego, że maseczek na rynku albo nie ma, albo są bardzo drogie.
Na podobny pomysł wpadli mieszkańcy i władze gminy Deszczno pod Gorzowem. Mają zamiar uszyć 5 tys. maseczek. Produkują je z flizeliny i gumki.
– Oczywiście wiem, że nasze maseczki nie mają atestów, ale mogą być używane przez nas, mieszkańców. Jeżeli chociaż jedna osoba uniknie zakażenia, będzie to dla nas wspaniała sprawa. Mamy w akcji już siedem maszyn – mówi Paweł Tymszan, wójt gminy Deszczno.
– Wolontariuszki są wielkie – mówi o nich wójt. Do mieszkańców zwraca się z apelem: „Jeżeli macie dostęp do flizeliny i gumki, to z chęcią je przyjmiemy bądź kupimy”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS