Tak pozytywnie i żartobliwie rozpoczęła się środa, 13 stycznia. Dzięki empatii płockich drogowców, powstało nowe „rondo” ze stróżującym obywatelem pośrodku.
Po intensywnych opadach, możemy wreszcie cieszyć się puchową warstwą śniegu, który jest doskonałym materiałem do bitwy na śnieżki, ale i budowy tradycyjnych bałwanków. Taki powstał m.in. w Płocku w pobliżu skrzyżowania ul. Czerwonych Kosynierów i Św. Zygmunta (os. Podolszyce Południe). Pod warstwą śniegu autorom tego symbolu zimy zapewne trudno było rozpoznać, że tworzą je na ulicy. Tu jednak wyjątkową empatią wykazali się pracownicy Miejskiego Zarządu Dróg w Płocku.
– Mimo braku poboczy czy chodników na pobliskich ulicach, „drogowcy” zaskoczyli mnie z rana udrażniając skrzyżowanie i stawiając rondo im. św. Bałwana – żartobliwie napisał nasz czytelnik, przesyłając zdjęcia.
Widok bałwana, który pilnuje skrzyżowania faktycznie wzbudza pozytywne myśli. A o co chodzi z brakiem poboczy? Jak się zorientowaliśmy, przy pobliskiej ul. św. Floriana nie ma chodników, ani nawet pobocza, na którym mogą schronić się piesi. Wysłaliśmy już pytania do urzędu miasta o plany rozwiązania tej sytuacji.
Płockim drogowcom gratulujemy natomiast empatii i poczucia humoru, dzięki któremu wywołali też uśmiech na twarzach mieszkańców.
Zdjęcie przesłane przez czytelnika Zdjęcie przesłane przez czytelnika
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS