A A+ A++

Ostatnia Rada Gabinetowa zwołana przez prezydenta Andrzeja Dudę poświęcona była sytuacji na Ukrainie oraz zagrożeniu wojną.

– Ale na koniec posiedzenia Zbigniew Ziobro wyrwał się, że chce jeszcze pomówić o Izbie Dyscyplinarnej. Mina Jarosława Kaczyńskiego była bezcenna – śmieje się polityk z kręgów rządowych.

I dodaje, że ziobryści zamknęli się we własnej bańce i nie zauważyli zmiany nastrojów wokół sądów w Sejmie oraz w samym klubie PiS.

– Nikt już nie chce z nimi robić żadnej reformy sądownictwa – kwituje rozmówca „Wprost”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPogryzł go amstaff
Następny artykułTak poluje pedofil