W obecności 500 kibiców w hali w Ub rozegrany został pierwszy sparing pomiędzy Serbkami a Włoszkami w ramach przygotowań do igrzysk olimpijskich. Spotkanie po ponad dwugodzinnej walce 3:2 wygrały gospodynie. – To był dziwny mecz – przyznał po pojedynku Davide Mazzanti.
Pierwsza odsłona pojedynku była niezwykle wyrównana. Żaden z zespołów nie odpuszczał, walka trwała punkt za punkt. W decydującym momencie więcej koncentracji zachowały jednak Serbki, które triumfowały 29:27. W drugiej odsłonie gospodynie narzuciły swój rytm gry, zdominowały Włoszki i wygrały do 19. Trzeci set bardzo przypominał pierwszy, jednak tym razem to Włoszki lepiej rozegrały końcówkę. Zespół prowadzony przez Davide Mazzantiego zwyciężyły 25:22. W czwartej partii przyjezdne były skuteczniejsze, co pozwoliło im doprowadzić do tie-breaka, którego jednak przegrały 12:15.
W szeregach Włoszek liderką była Paola Egonu. Siatkarka zdobyła 26 punktów, z czego większość w ataku, w którym zanotowała 44% skuteczność. Dla Serbek najwięcej punktów zdobyła Tijana Bosković. Siatkarka grała tylko w trzech pierwszych setach, ale zapisała na swoim koncie 19 punktów i atakowała z 47% skutecznością.
W związku z tym, że trenerzy obu drużyn zdecydowali, by kluczowe zawodniczki przed igrzyskami olimpijskimi nie występowały w Siatkarskiej Lidze Narodów, dla obu zespołów był to pierwszy sparing w takich składach w tym sezonie. – Uważam, że te mecze są dla nas ważne, ponieważ nie grałyśmy w tym sezonie w takim składzie. To są nasze pierwsze mecze przeciwko Serbii, która jest bardzo silnym przeciwnikiem. Serbki są bardzo dobrą reprezentacją, by sprawdzić, jak wygląda nasza gra. Uważam, że jesteśmy dwoma silnymi drużynami, możemy prezentować się lepiej – podsumowała Ofelia Malinov.
Przed drużynami jeszcze dwa spotkania – w środę 7 lipca i piątek 9 lipca w Belgradzie. Turniej pań na igrzyskach olimpijskich w Tokio rozpocznie się 25 lipca. Serbki zagrają w grupie A z Dominikankami, Japonkami, Kenijkami, Brazylijkami i Koreankami, zaś Włoszki w grupie B zmierzą się z Chinkami, Amerykankami, Rosjankami, Argentynkami i Turczynkami.
Serbia – Włochy 3:2
(29:27, 25:19, 22:25, 21:25, 15:12)
Składy zespołów:
Serbia: Popović M. (6), Mihajlović (7), Ognejnović, Aleksić (15), Bosković (19), Milenković (9), Popović S. (libero) oraz Busa, Mirković (3), Bjelica (8), Blagojević (9) i Kocić
Włochy: Malinov (3), Bosetti (11), Chirichella (7), Danesi (9), Sylla (10), Egonu (26), De Gennaro (libero) oraz Sorokaite (1), Gennari (1), Orro (2) i Pietrini (5)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS