A A+ A++

Mieszkańcy Opola skarżą się na utrudniony dostęp do lekarzy pierwszego kontaktu, którzy decyzją rządu zostali rzuceni na pierwszy front walki z pandemią koronawirusa. To właśnie lekarze POZ mają kierować pacjentów z objawami infekcji na wymaz pod kątem koronawirusa. Mają także przyjmować i leczyć pozostałych pacjentów, wypisywać recepty czy jeździć na wizyty domowe.

 Koronawirus w Opolu. Najtrudniej się dodzwonić

Problem z dostępem do służby zdrowia jest w Opolu powszechny i dotyczy wszystkich publicznych przychodni. Mieszkańcy skarżą się, że problemem jest nawet samo dodzwonienie się lekarza. W przychodni “Śródmieście” przy ul. Waryńskiego i przychodni “ZWM-Malinka” przy ul. Szarych Szeregów telefonu w poniedziałek nikt nie odbierał. Natomiast w przychodni “Zaodrze” przy ul. Licealnej w południe wszystkie terminy były już zajęte. Nie było także możliwości umówienia się na teleporadę na kolejny dzień, ponieważ przychodnia nie rejestruje pacjentów z wyprzedzeniem. Z kolei w zeszłym tygodniu w przychodni “Centrum” przy ul. Kościuszki miała miejsce awaria centrali telefonicznej i dodzwonienie się przez kilka dni było w ogóle niemożliwe. W tym czasie rejestrowano tylko pacjentów, którzy skontaktowali się poprzez wiadomość e-mail.

 Tydzień czekania na teleporadę

 Jedna z mieszkanek Opola w ubiegłym tygodniu zaobserwowała u siebie niepokojące objawy – suchy kaszel, gorączkę i duszności. Chciała więc umówić się z lekarzem POZ na teleporadę. W przychodni dowiedziała się jednak, że rozmowa została zaplanowana dopiero za siedem dni. – Nie wiedziałam, co w takiej sytuacji zrobić. Co powiedzieć pracodawcy, jakie dokumenty mu przedstawić, bo przecież jestem chora i nie mogę pracować, a jednak żadnego zwolnienia nie mam i przez kolejny tydzień mieć nie będę – skarży się kobieta.

Wskazuje także na dodatkowy problem spowodowany tak długim czasem oczekiwania na teleporadę. – A co zrobię, jeśli po kilku dniach objawy miną, a sama poczuję się lepiej? Mam iść do pracy czy czekać na wizytę? Jeśli pójdę, to jak usprawiedliwię nieobecność? A jeśli poczekam ten tydzień na teleporadę, to co powiem lekarzowi, skoro będę się już czuła dobrze? Lekarz wystawi mi zwolnienie wstecz, chociaż w chwili teleporady będę już okazem zdrowia? – pyta opolanka.

 Lekarz: taka ochrona zdrowia to fikcja

Pacjentów w podobnej sytuacji jest znacznie więcej, a lekarze nie nadążają z ich leczeniem. Niektórzy chorzy próbujący umówić się na teleporadę słyszą nawet sugestię, że zamiast czekać na rozmowę z lekarzem, lepiej od razu podejść na SOR Szpitala Wojewódzkiego po godz. 18.

– Lekarzy jest po prostu za mało. Część z nich dodatkowo przebywa na kwarantannie lub została decyzją wojewody oddelegowana do pracy w szpitalach covidowych. To zmniejsza kadrę w przychodniach i oznacza ograniczenie dostępu do służby zdrowia. Jeśli ktoś na teleporadę musi czekać tydzień, to taka ochrona zdrowia to fikcja – ocenia lekarz z Opola.

Jak tłumaczy, pracy nigdy nie było tak dużo. Codziennie przyjmuje ok. 50 pacjentów, zarówno stacjonarnie oraz telefonicznie, czyli prawie o połowę więcej niż jeszcze rok temu. Co więcej, musi znaleźć także dodatkowy termin dla każdego pacjenta wysłanego na test.

– Wizyty muszą być więc krótsze, aby dziennie można było przyjąć większą liczbę osób.

W przychodni, w której pracuje, od początku września największą grupę chorych stanowią pacjenci z grypą lub przeziębieniem. Co zaskakujące, większość to osoby młode, w przedziale od 20. do 40. roku życia – wyjaśnia. Na koniec podkreśla, że choć sytuacja jest już obecnie poważna, to szczyt zachorowań na grypę jeszcze przed nami, podobnie jak szczyt drugiej fali epidemii koronawirusa. – Jest źle, a będzie jeszcze gorzej, jeśli nie zostaną podjęte systemowe rozwiązania problemu zbyt małej liczby lekarzy – dodaje.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDwa gole Zlatana Ibrahimovica. AC Milan pozostaje niepokonany od 8 marca
Następny artykuł„Biały, biały dzień”. Islandzkie kino w Sokółce [WIDEO]