Jak informuje portal internetowy Ochotniczej Straży Pożarnej, do wypadku doszło we wtorek 5 stycznia przed godziną 14 przy ul. Hubala w Opolu. Winda spadła prawdopodobnie z 10. piętra aż na parter. Według wstępnej analizy przeprowadzonej przez strażaków, z jakiegoś powodu nie zadziałały hamulce awaryjne. Jak podkreślał prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Opolu Arkadiusz Kowara, winda była wyłączona z użytku.
Zerwanie windy w Opolu. Jeden z techników złapał się wystającego elementu
– Z treści zgłoszenia wynikało, że winda była w trakcie remontu. Mężczyzna, który był w środku przeżył upadek, ma kilka złamań – przekazał dyżurny stanowiska kierowania Komendy Wojewódzkiej PSP w Opolu. Portal OSP.pl ustalił nieoficjalnie, że opisywaną tutaj windę naprawiało dwóch pracowników. Gdy konstrukcja zerwała się, jeden z nich zdążył chwycić się wystającego fragmentu szybu na dziesiątym piętrze. Drugi mężczyzna razem z kabiną spadł na sam dół.
Zerwanie windy w Opolu. Dwa śledztwa
Po długiej, kilkudziesięciominutowej akcji ratunkowej, ciężko rannego mężczyznę zabrano do szpitala. Śledztwo w tej sprawie rozpoczęła już zarówno policja, jak i Państwowa Inspekcja Pracy.
Czytaj też:
Zwłoki mężczyzny znalezione w Tarnobrzegu. Co wydarzyło się na osiedlu Dzików?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS