Jak pisze gazeta, najbardziej we znaki daje się brak gotowych do spożycia drinków na bazie burbona, bardzo popularnych w Nowej Zelandii. – One są dla naszej branży jak chleb powszedni – gdyby chleb był sprzedawany w monopolowym – skomentował Neil, pracownik takiego sklepu na przedmieściach Auckland.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS