Rozmowa z Małgorzatą Szydłowską, dyrektorką Międzynarodowego Centrum Empatii. Domu Utopii.
Małgorzata Szydłowska: Tak. Bo utopia jest kluczem do przyglądania się rzeczywistości. Daje narzędzia jej nazywania w sposób bardziej kreatywny. I w tym sensie staje się czymś trwałym.
– Słysząc słowo utopia, wiele osób myśli, że jest to coś nierealnego. Tymczasem utopia – według zamysłu Thomasa More’a – to jest po prostu dobre miejsce. W Domu Utopii będziemy przyglądać się światu w sposób holistyczny, tak też myśleć o człowieku i jego rozwoju. Podczas spotkań artystów z mieszkańcami chcemy realizować projekty inspirowane przestrzenią Nowej Huty – jej historią i ludźmi, którzy tę dzielnicę budowali i którzy w niej dziś mieszkają. Dla mnie ważnym słowem w tym projekcie jest “dom” – w którym wszyscy się spotykamy, rozwijamy, tworzymy relacje; ten dom nas określa, buduje.
Czyj to będzie dom?
– Dom otwarty dla wszystkich mieszkańców Krakowa, a szczególnie naszych najbliższych sąsiadów – nowohucian. Znajdzie się w nim miejsce zarówno dla młodych i starszych, artystów i aktywistów, ludzi, którzy chcą się po prostu spotkać. Dlatego jedną z pierwszych decyzji, jakie podjęłam, projektując to miejsce, było usunięcie ogrodzenia.
Skąd taki pomysł?
– Dom Utopii ma być domem, a nie twierdzą; od początku zależało nam z Bartoszem Szydłowskim na tym, żeby każdy mógł do niego wejść prosto z ulicy, podczas zwykłego spaceru. Porozmawiać, napić się kawy, poczytać książkę, wziąć udział w warsztatach i wielu inspirujących wydarzeniach realizowanych przez artystów z różnych stron Polski i świata. Wspólnie z mieszkańcami Nowej Huty, będziemy poszukiwać odpowiedzi na pytanie, jaką rolę pełni dzisiaj sztuka? Czy współczesny człowiek nadal jej potrzebuje? Będziemy łączyć sztukę wyższą z rzemiosłem; idee z nowoczesną technologią.
Fot. Materiały organizatorów
Ludzie przyjdą?
– Tak jak przychodzili do Łaźni Nowej; tak jak przychodzili na castingi do spektakli (razem stworzyliśmy mocną grupę aktorów-amatorów) i nad Zalew Nowohucki, gdzie od pięciu lat organizujemy Bulwar(t) Sztuki, w ramach którego – podczas dwóch letnich miesięcy – odbywa się blisko sto różnych wydarzeń kulturalnych, od spektakli, po koncerty, pokazy filmowe, spotkania literackie i warsztaty. Można powiedzieć, że w jakimś sensie Dom Utopii będzie kontynuować ideę Bulwar(t)u, przez cały rok.
Dom to zaufanie, z którym Polacy zawsze mieli problem. I do tego pandemia, zamknięcie w czterech ścianach, pourywane relacje.
– Zaufanie można odbudować, używając chociażby empatii. Ona zresztą jest równie istotna, bo bez niej nie ma zrozumienia drugiego człowieka i uważności na niego. Dom Utopii to miejsce nazywania emocji i uczuć, a z tymi rzeczywiście mamy często problem.
Jaki macie pomysł na ten budynek?
– Przez wiele lat mieściło się w nim jedno ze skrzydeł Zespołu Szkół Elektrycznych nr 2, które zlikwidowano z powodu niżu demograficznego. Budynek stał przez wiele lat pusty. Zaproponowaliśmy, że zdobędziemy unijne środki na rewitalizację tego miejsca, aby mogło służyć mieszkańcom. W ten sposób narodził się pomysł na Międzynarodowe Centrum Empatii. Uznaliśmy, że to odpowiedni adres do promowania i rozwoju tej idei. Budynek składa się z czterech kondygnacji, które na poziomie idei można określić jako: działanie, myślenie, współodczuwanie i zamieszkanie.
Co się znajdzie na poszczególnych kondygnacjach?
– Znajdą się tam m.in. pracownie rzemiosła artystycznego (ceramiczna, tapicerska i krawiecka), pracownia multimedialna, sale spotkań i sala fitness, a także mieszkania dla artystów rezydentów. Dom Utopii będzie również wyróżniał się użytkowym dachem z minimalistycznym ogrodem i fontanną.
Znam ją.
– Chodzi o „Fontannę przyszłości” z 2014 roku, czyli postać sikającego Lenina, o której szeroko pisała zagraniczna prasa.
Znów będzie, że kontrowersyjnie.
– A przecież sikający Lenin to metafora, która przypomina o tym, że powinniśmy czytać Nową Hutę na nowo. Nie można o niej ciągle opowiadać jak o skansenie PRL-u, w którym nieustannie przypomina się o idei socjalizmu, pomniku Lenina i kombinacie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS