A A+ A++

W nocy z soboty na niedzielę będziemy mieli zmianę czasu z zimowego na letni. W nocy cofniemy wskazówki zegara z godziny trzeciej na drugą.

W ten sposób przesuniemy czas naszej życiowej i zawodowej aktywności.

Lekarz rodzinny Michał Matyjaszczyk ostrzega, że zmiana czasu zawsze niekorzystnie wpływa na nasz organizm, ponieważ rozregulowuje wewnętrzny zegar biologiczny a adaptacja do nowych warunków może potrwać wiele dni.

– Wybija nas to z rytmu i przez kilka, a nawet kilkanaście dni u niektórych osób. Te dni są mniej produktywne, gorzej śpimy i funkcjonujemy. Łatwiej naszemu organizmowi zaakceptować jest zmianę czasu na zimowy, gdzie teoretycznie dodajemy godzinę snu – dodaje Michał Matyjaszczyk. 

Według lekarza, jeżeli Polska zrezygnowałaby z sezonowych zmian czasu, to ze względów zdrowotnych korzystniejszy byłby dla nas obecny czas letni.

Przy okazji warto pamiętać, że zmieniając czas zaburzmy także dobowy rytm wszystkich zwierząt gospodarskich i domowych, czyli psów i kotów, którymi się opiekujemy.

W 2018 roku Unia Europejska przeprowadziła internetową ankietę, w której zdecydowana większość pytanych opowiedziała się za zaprzestaniem zmian czasu.

W marca 2019 r. Parlament Europejski podjął decyzję o ostatecznej rezygnacji ze zmian czasu na letni i zimowy. Decyzja miała wejść w życie po dwuletnim moratorium, czyli właśnie w tym roku, ale pozostawiono to do rozważenia i decyzji poszczególnych rządów.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułProf. Gut: Obudźmy się. W Polsce umiera obecnie na COVID-19 najwięcej osób w Europie
Następny artykułOd poniedziałku utrudnienia w ruchu związane z budową obwodnicy