W niedzielę wchodzi w życie nowy rozkład jazdy pociągów. Ma być szybciej i wygodniej

W niedzielę 15 grudnia, wchodzi w życie nowy rozkład jazdy pociągów i są spore zmiany, bo po modernizacji zostaną otwarte dwie, bardzo ważne w regionie linie kolejowe: Działdowo — Olsztyn oraz Szczytno — Pisz —Ełk.

— W tej chwili już nie mówimy o projektowaniu, o przygotowaniu inwestycji , ale też już o otwarciu zmodernizowanych linii — podkreślił wczoraj na konferencji w Olsztynie Ireneusz Merchel, prezes PKP Polskie Linie Kolejowe.

Jednak nie od razu pociągi pojadą na tych liniach z maksymalną prędkością.
— Na początku będą pewne ograniczenia, bo trzeba będzie przyzwyczaić kierowców, że pociągi już kursują, że muszą uważać na przejazdach kolejowych — tłumaczył prezes Merchel. — Dlatego najpierw pociągi pojadą maksymalnie 60 km/h i co miesiąc ta prędkość będzie podnoszona o 20 km/h.
W marcu, kwietniu pociągi powinny już jechać z Działdowa do Nidzicy z prędkością 120 km/h, a z Nidzicy do Olsztyna — 100 km/h. A po certyfikacji urządzeń, co trwa kilka miesięcy, podróż pociągiem z Olsztyna do stolicy zajmie ok. dwóch godzin.

Natomiast na odcinku Szczytno-Pisz pociągi będą kursować z prędkością 120 km/h, a Pisz-Ełk z prędkością do 100 km/h , co oczywiście radykalnie skróci czas podróży. I tak na trasie Olsztyn-Ełk z trzecg godzin i 36 minut do 2 godzin i 25 minut.

Jak poinformował prezes Merchel, układ torowo-peronowy na olsztyńskim dworcu będzie przebudowany.

— Jednak musimy rozdzielić sprawę budynku dworca od układu torowego. PKP PLK odpowiadają za utrzymanie infrastruktury torowej, a dworzec będzie budowała spółka PKP SA — zaznaczył prezes Merchel. — Jesteśmy na etapie projektowania, zakładamy, że w połowie przyszłego roku ogłosimy przetarg na realizację robót. Prace powinny ruszyć na początku 2021 roku, a zakończyć w połowie 2023 roku.

Wiadomo już, że dworzec będzie miał połączenie z Zatorzem i prawdopodobnie poprzez podziemny tunel.

Krajowy Program Kolejowy, z którego finansowana jest modernizacja linii kolejowych opiewa na 76 mld zł, z tego na Warmii i Mazurach mają zostać zrealizowane inwestycje wartości w sumie prawie 3 mld zł.

— Szybkie, ekologiczne, wygodniejsze, to kierunek rozwoju kolei w naszym regionie — zauważył obecny na konferencji wojewoda Artur Chojecki. — Ważne jest żebyśmy mieli komplementarny system komunikacji, i drogowej i kolejowej, bo to zapewni komfort podróżowania mieszkańcom, ale też dzięki temu nasz region staje się bardziej dostępny dla turystów, dla inwestorów.

Przewoźnicy, zarówno Polregio, jak też PKP Intercity, uwzględnili w nowym rozkładzie jazdy zakończone już prace modernizacyjne na liniach, jak też planowane remonty.

I co ważne będą nowe pociągi — informuje Katarzyna Grzduk, rzecznik prasowy PKP Intercity.

W nowym rozkładzie Intercity pojawi się pociąg TLK Bryza, który będzie kursować codziennie z Olsztyna do Trójmiasta i Kołobrzegu. Nowymi pociągami będzie także TLK Nogat z Elbląga do Warszawę (podroż zajmie niecałe 4 godziny) oraz pociąg IC Skarbek z Olsztyna do Bielska-Białej, który będzie kursował przez Warszawę, Częstochowę i Katowice.

Zdecydowanie łatwiej i oczywiście szybciej będzie można dojechać z Olsztyna do stolicy kraju. Oba miasta połączy osiem par pociągów.

W nowym rozkładzie pociągi PKP Intercity pojadą też przez Pisz i Szczytno. Będzie to lipcu 2020 roku, gdy pociągi z Białegostoku do Olsztyna będą kursować trasą objazdową po zamknięciu linii przez Giżycko.

Ze względu na remont linii kolejowej nr 220 pociągi pomiędzy Gdańskiem a Olsztynem pojadą trasą objazdową przez Iławę i Ostródę.

Andrzej Mielnicki

Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Roczna prenumerata e-wydania tylko 199 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl

Zgłoś naruszenie/Błąd