Właściciele hoteli i pensjonatów położonych na terenach górskich po wielu miesiącach zamknięcia mają powody do radości, bo w środku śnieżnej zimy rząd zdecydował o otwarciu bazy noclegowej dla turystów. Po raz pierwszy hotele mogą legalnie przyjąć gości w najbliższy piątek, 12 lutego. Właśnie wtedy rozpocznie się świętowanie przypadających w niedzielę walentynek, więc górale zacierają ręce i mają nadzieję na spory zarobek. W dodatku w piątek wznowią działalność stoki narciarskie.
Z informacji od właścicieli górskich pensjonatów wynika, że wiele z nich ma już rezerwacje na najbliższy weekend na maksymalnym poziomie 50-procentowego obłożenia, bo na tyle pozwalają obecne przepisy.
Otwarcie hoteli. Na Pomorzu słabszy ruch turystyczny
Sprawdziliśmy, na jaką frekwencję mogą liczyć hotele na Pomorzu. Z informacji, jakie zebrała “Wyborcza”, wynika, że tylko nieliczne placówki – głównie te położone nad morzem – spodziewają się maksymalnego, czyli 50-procentowego obłożenia w najbliższy weekend.
Połowa ze 189 pokoi zajęta będzie w nocy z sobotę na niedzielę w sopockim hotelu Sheraton, zlokalizowanym przy plaży. Ale w pozostałe dni w Sheratonie bez problemu znajdziemy wolne miejsca.
Hotel Sheraton w Sopocie Fot. Renata Dąbrowska / Agencja Gazeta
Także położony blisko morza popularny hotel Grand Lubicz w Ustce nie martwi się w najbliższych dniach o frekwencję. – Będziemy mieć 50 proc. obłożenia – mówi “Wyborczej” Ewelina Jażdżewska, dyrektorka hotelu.
Grand Lubicz Facebook/Grand Lubicz
Nie wszędzie jest tak dobrze
W wielu hotelach na Pomorzu zanosi się jednak na dużo mniejszy ruch turystyczny.
Jak mówi Jacek Stojek, dyrektor działu handlowego hotelu Bryza w Juracie, pierwsze rezerwacje pojawiły się zaraz po tym, jak premier ogłosił zamiar otwarcia hoteli.
– W naszym hotelu możemy gościć 210 osób, na sobotę zapowiedziało się 80 gości. Planujemy, że obłożenie wyniesie ok. 40 proc., ale nadal prowadzimy rezerwacje. Zgodnie z wytycznymi udostępnimy gościom nasz basen.
Hotel Bryza w Juracie, gdzie piłkarska reprezentacja Polski rozpoczęła przygotowania do Euro 2016. Hotel Bryza
Krzysztof Sampławski, szef i współwłaściciel hotelu Nadmorskiego w Gdyni: – Zarezerwowanych na ten weekend mamy 25 spośród 90 pokoi. Rozmieścimy gości w oddalonych od siebie pokojach. Przygotowujemy w nich większe stoły, by wygodnie można było zjeść posiłek w pokoju, bo zgodnie z aktualnymi obostrzeniami restauracja hotelowa jest nieczynna.
Krzysztof Sampławski, szef hotelu Nadmorskiego w Gdyni RENATA DĄBROWSKA
W hotelu Nadmorskim, podobnie jak w innych placówkach, SPA jest nieczynne. Obowiązują wszystkie zasady reżimu sanitarnego: w częściach wspólnych hotelu można poruszać się tylko w maseczce (na zapominalskich maseczki czekają w pokojach), obowiązuje dezynfekcja rąk, a po wyjeździe gości pokój – z powodu ozonowania – przez dobę jest wyłączony z użytkowania.
Otwarcie hoteli. “Pojedyncze rezerwacje”
W Hotelu Oliwskim w Gdańsku nie zanosi się na najazd turystów. – W weekend spodziewamy się tylko 20 gości – słyszymy.
Z kolei w gdańskim pensjonacie Stara Karczma, który z okazji walentynek oferuje gościom słodką niespodziankę, bukiet róż i butelkę wina, do tej pory przyjęto tylko pojedyncze rezerwacje.
Niektóre hotele na razie w ogóle nie zdecydowały się na otwarcie po lockdownie, np. popularny zwłaszcza wśród rodzin z małymi dziećmi hotel Primavera w Jastrzębiej Górze, oferujący m.in. SPA, park wodny, kręgielnię i salę zabaw dla dzieci, pozostanie zamknięty co najmniej do 26 lutego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS