Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.
Most na Odrze w Milsku jest niemal na ukończeniu. Za chwilę drogowcy zepną dwa krańce przeprawy. Most za 80 mln zł buduje krakowska firma Mota-Engil. Będzie miał ok. 400 metrów długości. Kierowcy mają przejechać nim w sierpniu.
Obecnie mieszkańcy gmin położonych na wschód od Odry są niemal skazani na prom w Milsku. Mogą też wybrać dłuższą drogę – przez Sulechów, a potem mostem na S3, gdy chcą się dostać np. do Zielonej Góry. Czasem nie mają innej opcji. Są sytuacje, gdy prom nie kursuje. Tak dzieje się w przypadku zbyt wysokiej lub niskiej wody, silnego wiatru, mgieł, spływu kry lub stwierdzenia przez załogę innych zagrożeń dla bezpieczeństwa jednostki. Z promu, choć rzadziej, korzystają też gminy na zachód od Odry. To najszybsza droga chociażby na Pojezierze Sławskie, gdzie w lecie nad jezioro jeżdżą tysiące mieszkańców.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS