– Dane o drogach pozyskujemy z własnych zasobów, z OpenStreetMap i Amazona. POI pochodzą z zasobu Meta i Microsoftu, budynki z baz danych Microsoft, zaś granice administracyjne z danych TomTom – wymienia wiceprezes ds. technicznych Michael Harrell.
Współpraca pozwoli skoncentrować się na funkcjach autonomicznych i znacznie przyspieszy tworzenie map bazowych. Harrell spodziewa się, że pierwsza mapa gotowa będzie w czerwcu br.
Dyrektor zarządzający segmentu Enterprise w TomTom Mike Schoofs zaznacza, że dzięki Overture klienci otrzymają najlepsze mapy z szybką aktualizacją i najszybciej rosnącą bazą danych. – Stworzyliśmy nowy standard jakości map, a pamiętajmy, że dużo funkcji zleży od jakości danych – wskazuje Schoofs.
Z kolei Vigreux podkreśla, że TomTom łączy dwa światy: daje dostęp do nowych technologii i zarazem nie zabiera klientów lub nie blokuje ich. – Nie odbieramy im pieniędzy reklamowych i dajemy precyzyjne dane – wskazuje współzałożycielka firmy.
Wydaje się, że klienci doceniają neutralność dostawcy. Tylko w 2022 roku TomTom zdobył nowe zamówienia wartości 0,5 mld euro i zwiększył wartość portfela zamówień do 2,4 mld euro. W tym roku przychody firmy powinny sięgnąć 0,6 mld euro, ale to dopiero początek drogi.
Łódzki zespół
Pandemia odcisnęła piętno także na TomTom. Zerwane łańcuchy dostaw i opóźnienia w produkcji znacząco zmniejszyły dostawy samochodów, przez co TomTom, który jest wynagradzany od każdego sprzedanego auta, zanotowała mniejsze do spodziewanych przychody i zakończył rok stratą 95 mln euro. – Mamy pieniądze na koncie, nowa mapa cieszy się dużym zainteresowaniem i fundamentalnie jesteśmy mocni – uspokaja Vigreux.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS