To już nie pierwsza taka interwencja. Strażacy z Krosna i Korczyny zostali oderwani od wigilijnych stołów, ponieważ wpłynęło zgłoszenie o gęstym dymie wydobywającym się z budynku i silosów w Korczynie przy ulicy Pigonia. Na miejscu, okazało się, że dym to pochodna procesu suszenia kukurydzy.
Podobne zgłoszenia wpływają do strażaków co pewien czas, od osób, które nie przejeżdżają tamtędy zbyt często. Jednak każdorazowe zgłoszenie wpływające na numer alarmowy, strażacy muszą sprawdzić.
Tak było również w wigilijne popołudnie (24 grudnia, około godziny 15:30). Do Stanowiska Kierowania KM PSP w Krośnie wpłynęło zgłoszenie o dużym zadymieniu i gęstym dymie wydobywającym się z budynku przy ulicy Pigonia w Korczynie.
Na miejsce natychmiast zadysponowano zastępy z JRG Krosno oraz zastęp z OSP KSRG Korczyna.
– Nie pierwszy raz już tam byliśmy, do podobnego zgłoszenia. To się wydobywa para wodna z suszarni, a teraz akurat suszona była kukurydza. Najczęściej takie zgłoszenie wpływa, gdy jedzie ktoś nie z tego terenu i o tym nie wie. Jednak zawsze trzeba sprawdzić takie zgłoszenie – mówią strażacy z OSP KSRG Korczyna.
Strażacy po sprawdzeniu budynku wrócili do stołów wigilijnych.
Krosno112.pl
Zdjęcia: OSP KSRG Korczyna
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS