A A+ A++

Strefę płatnego parkowania wprowadzono w Bielsku-Białej w 2015 roku. Wtedy radni przyjęli uchwałę, zgodnie z którą strefę wyznaczyły ulice: Warszawska, Piastowska, Słowackiego, Orkana, Waryńskiego, Sobieskiego, Kopernika, Cieszyńska, Lompy, Sikorskiego, Partyzantów, Powstańców Śl., 1 Maja, Zamkowa, Stojałowskiego, plac Ratuszowy, plac Opatrzności Bożej, 11 Listopada, Wyzwolenia, Piłsudskiego, Mostowa, Wałowa i 3 Maja.

Powiększona strefa płatnego parkowania w Bielsku-Białej

Od 1 lipca 2021 roku strefa płatnego parkowania została jednak powiększona. – To odpowiedź na wnioski mieszkańców, którzy mieli problemy z parkowaniem w rejonie swoich domów. Strefa rozrasta się o dwa dodatkowe obszary ograniczone następującymi ulicami: Chopina, Listopadową, Frycza Modrzewskiego oraz 1 Maja, PCK, Broniewskiego, Dworkową, Sempołowskiej i Dmowskiego – informują bielscy urzędnicy.

Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej wyjaśnia, że mieszkańcy zameldowani na stałe lub czasowo w obszarze strefy oraz przedsiębiorcy prowadzący w niej swoją działalność mogą starać się o wydanie abonamentu parkingowego.

Opłaty za parkowanie w Bielsku-Białej

Pozostali kierowcy będą musieli płacić za postój w nowych miejscach, tak jak robili to do tej pory w dotychczasowej części strefy. Same opłaty nie zostały jednak zmienione.

Obowiązujące w Bielsku-Białej opłaty za parkowanie to 2 zł, 2,3 zł i 2,5 zł – kolejno za pierwszą, drugą i trzecią godzinę parkowania. – Stawki te nie były zmieniane w bielskiej strefie płatnego parkowania od 2015 roku i są jednymi z najniższych w naszym regionie. Dla przykładu kierowcy parkujący w Katowicach lub w Częstochowie zapłacą odpowiednio za pierwszą, drugą i trzecią godzinę parkowania – 3 zł, 3,6 zł i 4,2 zł – przekonuje Miejski Zarząd Dróg.

Na razie zmianie nie uległa również opłata dodatkowa, czyli kara dla tych, którzy nie zapłacili za postój. W dalszym ciągu wynosi ona 50 zł. Bielscy urzędnicy podkreślają, że w ostatnim czasie w wielu miastach wysokość tej opłaty wzrosła, przekraczając 100 zł. Tak stało się m.in. w Katowicach, Krakowie i Poznaniu. Natomiast najwięcej, bo aż 250 zł, płacą kierowcy parkujący bez opłaty w Warszawie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKard. Zenari: w Syrii wybuchła bomba ubóstwa i głodu
Następny artykułMaciej Dowbor w bokserkach. Pokazał, w jakich warunkach musiał pracować