A A+ A++

W Katowicach rozpoczęły się w piątek 9 lutego finały Intel Extreme Masters, największej e-sportowej imprezy w Polsce.

Bilety na najważniejsze wydarzenie e-sportowe w kraju nie były tanie. Zapłacić trzeba było za nie od 100 zł (za jednodniową wejściówkę kupioną z prawie czteromiesięcznym wyprzedzeniem) do 1450 zł (za trzydniowy bilet premium). Pomimo to, jak co roku, bilety wyprzedały się błyskawicznie. – Mieliśmy trzy pule biletów i każda z nich wyprzedała się w czasie krótszym niż 5 minut – mówi Aleksander Szlachetko, prezes zarządu ESL Gaming Polska. 

Fani e-sportu przychodzą do Spodka kibicować najlepszym zawodnikom świata, grającym w Counter-Strike 2 i StarCraft II. Pula nagród w obu turniejach rozgrywanych przed publicznością zgromadzoną w Katowicach i śledzącą rozgrywki online to 1,5 mln dolarów. Polscy kibice największe oczekiwania wiążą z występem ekipy ENCE, złożonej z czterech Polaków i jednego Duńczyka, która w piątkowy wieczór ma się zmierzyć w Counter-Strike 2 z saudyjską drużyną Team Falcons. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRolnicy wjechali do Krakowa praktycznie ze wszystkich stron. Trwa blokowanie miasta
Następny artykułSutenerzy z Polski latami wysyłali kobiety do USA. Zarobili ponad 5 mln zł