A A+ A++

Organizatorzy z Katalonii byli optymistami w kwestii obecności kibiców i w bieżącym tygodniu nadal trwała sprzedaż ograniczonej liczby wejściówek.

Władze regionu przedłużyły jednak obowiązywanie obostrzeń – w tym zamknięcie granic wspólnoty autonomicznej – do 26 kwietnia. Weekend na Circuit de Barcelona-Catalunya zaplanowano na 7-9 maja, jednak nie ma teraz pewności, że do tego czasu ograniczenia zostaną zniesione. Dlatego też, goszczenie fanów na trybunach stało się niemożliwe.

O decyzji poinformowano w oficjalnym komunikacie: – PROCICAT [Kataloński Urząd Ochrony Ludności] powiadomił Circuit de Barcelona-Catalunya, że grand prix nie może się odbyć zgodnie z warunkami przedstawionymi w Protokole Dostępu dla Publiczności – brzmi fragment oświadczenia.

Obecnie nie jest możliwe ustalenie z całą pewnością czy sytuacja epidemiczna w dniach 7-8-9 maja pozwoli na złagodzenie obostrzeń, które m.in. ograniczają mobilność na poziomie powiatu, co utrudniłoby przybycie na tor kibicom spoza Valles Oriental.

Organizatorzy poinformowali już o swojej decyzji przedstawicieli Formula One Management.

Aktualnie trwający wyścigowy weekend w Imoli również odbywa się bez obecności widzów. Podczas inauguracji sezonu w Bahrajnie na trybuny mogli wejść fani zaszczepieni przeciwko koronawirusowi lub ozdrowiali z COVID-19. Decyzje odnośnie trzeciej rundy sezonu 2021 – Grand Prix Portugalii jeszcze nie zapadły. Z kolei organizatorzy z Monako (20-23 maja) planują zapełnić miejsca na widowni w około 50 procentach.

Czytaj również:

akcje

komentarze

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTYLKO U NAS. Brudne gierki “Polityki”? Filmowcy reagują
Następny artykułRzepecki górą w GTC