Rajd Japonii wrócił do kalendarza mistrzostw świata w 2022 roku. W prefekturze Aichi ponownie rozegrana zostanie ostatnia runda sezonu.
Właściwą rywalizację poprzedził odcinek testowy. Od godziny 9:01 czasu lokalnego załogi miały do dyspozycji próbę Kuragaike Park. Ta doskonale znana jest niektórym uczestnikom z zeszłego roku. Co prawda podczas shakedown’u odwrócono kierunek jazdy, ale ten sam obowiązywał w trakcie superoesu rozpoczynającego rajd przed dwunastoma miesiącami. Większość liczącego 2,75 km odcinka jest stosunkowo szybka. Ostatnie kilkaset metrów do mety to wspinaczka o bardziej technicznym charakterze.
W podsumowaniu zajęć na szczycie tabeli czasów znaleźli się Neuville i Wydaeghe. Swój rezultat – 2.03,0 – uzyskali w czwartym przejeździe. O 1,4 s pokonali Elfyna Evansa i Scotta Martina. Sebastien Ogier i Vincent Landais [+1,6 s] zremisowali z Takamoto Katsutą i Aaronem Johnstonem. Trzy załogi Toyoty trzykrotnie pokonały trasę odcinka.
– Na pewno będzie to wymagający rajd. Nie czujemy presji. Jesteśmy tu dla frajdy i kolejnego zwycięstwa. Nasi główni rywale na pewno mają większe ciśnienie – stwierdził Neuville.
– Biorąc pod uwagę prognozy, rajd będzie w tym roku zupełnie inny – przyznał Evans.
– Na drodze jest już sporo liści. Dziś pogoda jest piękna, szkoda, że jutro to się zmieni – komentował Evans.
– Koniec sezonu i bardzo ważny dla mnie rajd. Postaram się cisnąć na tyle, na ile będę potrafił – zapowiedział Katsuta.
Piątkę zamknęli Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen [+1,7 s]. Esapekka Lappi i Janne Ferm [+1,9 s] oraz Dani Sordo i Candido Carrera [+2 s] czterokrotnie widziani byli na shakedown’ie. Reprezentanci Hyundaia uplasowali się odpowiednio na szóstym i siódmym miejscu. Wracający do samochodu Rally1 Adrien Fourmaux i Alexandre Coria dorównali Hiszpanom z Hyundaia. Stawkę aut Rally1 zamknęli Ott Tanak i Martin Jarveoja [+2,2 s].
W WRC 2 najszybsi byli Andreas Mikkelsen i Torstein Eriksen. Nikołaj Griazin i Konstantin Aleksandrow stracili do Norwegów 1,7 s. Były kierowca Formuły 1 Heikki Kovalainen, pilotowany przez Sae Kitagawę, zmieścił się w trójce [+2,1 s].
Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak tylko raz – podczas transmitowanego przejazdu – pojawili się na trasie. Od Mikkelsena jechali dłużej o 4,4 s. Z kolei Daniel Chwist i Kamil Heller zaliczyli trzy przejazdy. W najlepszym stracili 8,7 s.
– Fajna atmosfera, miło tu wrócić. Ludzie gromadzący się także na sekcjach dojazdowych są niesamowici. Dla nas będzie to spore wyzwanie. Tabela WRC 2 Challenger wygląda dobrze, ale łatwo nie będzie – przyznał Kajetanowicz.
Rajd Japonii ruszy dzisiaj. Pierwszy odcinek specjalny rozpocznie się o godzinie 11:05 polskiego czasu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS