A A+ A++

“Rada Ministrów uznaje morski Port Gdynia, ze względu na jego położenie i warunki techniczne, jako optymalne miejsce lokalizacji terminalu instalacyjnego, przeznaczonego na potrzeby organizacji procesu budowy i obsługi morskich farm wiatrowych na Bałtyku” – czytamy w projekcie uchwały Rady Ministrów. I dalej: “Działanie to pozwoli na dostosowanie morskiego Portu Gdynia do pełnienia funkcji terminalu instalacyjnego, a także na wyłonienie operatora logistycznego w zakresie organizacji procesu budowy i obsługi morskich farm wiatrowych, w terminie pozwalającym na rozpoczęcie instalowania elektrowni wiatrowych na Morzu Bałtyckim w 2024 roku”.

W projekcie uchwały czytamy także, że koszt terminalu instalacyjnego “pokryty zostanie przy udziale środków europejskiego Instrumentu na Rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności w kwocie do 437 mln euro lub innych środków publicznych, oraz środków własnych podmiotu realizującego budowę terminalu”.

Co najmniej 20 km od lądu

Przypomnijmy, że o planach powstania terminalu instalacyjnego w Gdyni w lipcu zeszłego roku poinformował Zbigniew Gryglas, pełnomocnik rządu ds. morskiej energetyki wiatrowej, podczas konferencji Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej. Według niego po oddaniu terminalu do użytku rozpoczną się pierwsze prace budowlane na morzu, prowadzone przez inwestorów morskich farm wiatrowych.

Obszar inwestycji ma zająć 131 km kw. położonych 23 km na północ od linii brzegowej Morza Bałtyckiego, na wysokości Choczewa i Łeby.

Według zamierzeń rządu w 2030 r. w polskiej części Bałtyku powinny pracować farmy wiatrowe o mocy rzędu 8 GW.

Jak informuje PKN Orlen, morskie farmy wiatrowe to obecnie jeden z najszybciej rozwijających się sektorów energetyki w Europie. Budowa farmy na Bałtyku jest jednym z kluczowych projektów rozwojowych koncernu. Prace nad rozwojem tej technologii są prowadzone przez spółkę Baltic Power, która posiada koncesję na budowę farm wiatrowych o mocy do 1,2 GW.

Skąd kadra do budowy i obsługi farm wiatrowych?

Studia podyplomowe na kierunku Morska Energetyka Wiatrowa od kilku lat prowadzi Wydział Oceanotechniki i Okrętownictwa Politechniki Gdańskiej we współpracy i pod patronatem Polskiego Towarzystwa Morskiej Energetyki Wiatrowej.

Już wkrótce podobna oferta kształcenia pojawi się na Uniwersytecie Morskim w Gdyni, który niedawno rozpoczął w tym celu współpracę z PKN Orlen.

– Uniwersytet Morski w Gdyni planuje uruchomienie kierunków studiów inżynierskich poświęconych morskiej energetyce wiatrowej. Ich absolwenci zyskają wiedzę techniczną i praktyczną niezbędną do pracy przy przygotowaniu i obsłudze farm, które wkrótce powstaną na Bałtyku. Specjaliści PKN Orlen podzielą się ze studentami praktyczną wiedzą i doświadczeniem oraz zapewnią wsparcie merytoryczne przy rozwoju nowych kierunków kształcenia – mówi dr hab. prof. UMG Sambor Guze, prorektor ds. kształcenia.

Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki: – Morska energetyka wiatrowa wpisuje się w zapisy Strategii Rozwoju Gdyni 2030, gdzie jako branżę kluczową dla rozwoju miasta wskazano m.in. branże związane z eksploatacją morza i jego zasobów. Mamy bogate zaplecze naukowe, jeśli chodzi o kształcenie na kierunkach morskich, co skutkuje doskonale wykształconymi kadrami w tej branży. Ponadto w naszym mieście funkcjonują: silna branża TSL (transport, spedycja i logistyka), firmy specjalizujące się w produkcji na rynek offshore, rozwijany jest projekt Doliny Logistycznej.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUSA wprowadzają sankcje CAATSA wobec Turcji
Następny artykułAustralia sprzedaje swoje Black Hawki